170 lita fnfine o Utuct, i^rh tdtat
swojej prawdzie jest nicrozdzielne. ] tak np. jest istota żywa indywiduum, ale jako podmiot wstępuje ona w równym stopniu także w przeciwieństwo z otaczając ją nieorganiczną przyrodą. Pojęcie [żywej istoty] zawiera oczywiicic obydwa te momenty, nie jako pojednane; skończona natomiast egzystencja oddziela jc od siebie stając się przez to rzeczywistością nie odpowiadającą pojęciu i prawdzie. W ten sposób istnieje więc pojęcie wszędzie; ale to, o co nam tu chodzi, streszcza się w pytaniu: czy pojęcie staje się zgodnie ze swą prawdą rzeczywiste również * tej jedni, w której poszczególne strony i przeciwieństwa nie pozostają do siebie w stosunku realnej samoistnoici i trwałości j mają już tylko znaczenie idealnych, swobodnie uzgodnionych i pojednanych momentów.- Dopiero rzeczywistość tej
* najwyższej jedni jest sferą prawdy, wolności i zaspokojenia. 7,ycic w tej sferze, owo rozkoszowanie się prawdą, która jako uczucie jes: szczęśliwością,a jako myślenie poznaniem, możemy określić ogólnie jako
v życie w religii. Albowiem rclrgin stanowi tę sferę ogólną, w której człowiek uświadamia sobie jedną konkretną totalność zarówno jako swą własną istotę, jak i jako istotę przyrod)— sferę, w której tu jedyna prawdziwu rzeczywistość objawia mu się jako najwyższa moc sto-jącn ponad wszystkim, co szczegółowe i skończone, jako moc, dzięki którrj wszystko, co oddzielone i przeciwstawne sobie, sprowadzone zostaje z powrotem do wyższej i absolutnej jedni.
2. Sztuka a religia i filozofia
• .Jśziulta* dzięki temu. ic zajmujc\juę prawdą jako i. absolutnym przedmiotem świadomości, należy również i /U •.hwtlntnr; «f«-rv durlwi i z ounktu widzenia treści
itoi na tym samym gruncie, co rcligia * ściślejszym znaczeniu tego słowa oraz filozofia. Albowiem także i filozofia nic ma żadnego innego przedmiotu prócz Boga i stanowi w istocie rzeczy racjonalną teologię, nieustające nabożeństwo w służbie prawdy.
Wobec jednakowej treści tych trzech królestw absolutnego ducha, różnią się one od siebie tylko co do formy, w której swój przedmiot, absolut, doprowadzają do naszej świadomości.
Różnice tych form tkwią w pojęciu samego absolutnego ducha. Duch jako duch prawdziwy jest czymś samym w sobie i dla siebie; dlatego też nie jest on istotą abstrakcyjną, leżącą po tamtej stronie przedmio-towoici, lecz jest w mej samej u wewnętrzni cpicm się • w duchu skończonym istoty wszystkich rzeczy: skoń-czonośó ujmująca siebie w swej istotności, przez co sama staje się istotną i absolutną. picrwszą_formą i* tego ujęcia jest wiedza bczpośr cd ni a i dlatego w jaśnie * z m y s Iowa, wj edza w formie i postaci z myślowej i przed -miotowej, w Ju6r$j absolut *uyc sic przedawnieni Ofi Ud u -i odczuwania. Drugą formą jest świadomośćaty.CLill*' iajnoarTrzccio wreszcie wnln£_myi]cnic absolut-nego ducha.
a) Forma zmysłowego oglądu jest formą, która przysługuje sztuce; toteż sztuka jest tą dziedziną, która udostępnia świadomości prawdę przez nadanie, jej zmysłowego kształtu, i to mianowicie takiego zmysłowego kształtu, który już w samym tym swoim przejawianiu się ma jakiś głębszy sens i znaczenie.. Sztuka nic
JD«t... ti we wnętr śnieniem tlę W oryginale: Emuurtmf (prsypon*-lurnlt), co llrgel e*yl* iiłwnici jako — uwewnętremenir »u
przypominane roolc bowiem być tytko »o, co t zewnętrzne* i pneulo w wewnętrzne*. lo. co iuJo tię wewnętrzną Ueicią podmioiu