tt/umieiueit\
licthą g»»d/m Bywa ze na metodykę wychowania pr/edss Wolnego H**»* zaledwie tó godzin w tiAMf studiów Ti/**/ Hi ^ihI/Iii me spo ■'i* dt*bi ze przygotować nauczyciela Uczelnie wykaże próbują *HT bronie pi sed hyletaktwtctą k*/t*Hvnla do każdego dyplomu dolą tzany |M dokument w którym jest wykaz lic/hy gt»d/m i praktyk |«edagogu /n\« h Dyrektor pr/edś/Wol* nu*.*** więc dowiedzieć się, i /f|{o uczył się kandydat na nauczyciela. Mo/i* i\p skieiowat na ucz wiela na dodatkowe kursy n/koteni.i studia podvplomo we
IHi/o łatwiej je*t jh‘sadzić d/ln ko w szkolne! lawiv hhI/Ic Jest zadowolony. Ze dziecko ma zapisany pięknie cały zeszyt Ale z. tego niekonns /me wynika t*oś dohu^i* / jednej strony mamy nauczy cieli którzy nie *ą gotowi na sześciolatków ale po drugiej stornie ulicy szkoła czeka na dzieci i otwartymi rykami i świetnymi nauczy »Irianu W mieście |est h> zjawisko dobre, a 1*0 w matę! miejscowo sei ’ /i iow u rodzili* maj«) organizować grupy nacisku' W małych spoliH znośdACh może to stanowić powabny problem, bo nauczy cielka mojego dziecka jest przede* mog sąsiadką, razem bawiliśmy sły w piaskownicy,
Przyjęło się ze s/koly s«| państwowe, że poziom w nich musi być dobry. Im dba o to państwo ministerstwo, kuratoria, samorządy. A tak naprawdy to rod/icom zale/eC musi, by s/kota. do ktOo'j chodzi nii dziecko, dobrze kształciła. Bardzo wzrosła tak/c rola ilyiek lora szkoły jest on r/ec/ywiście menedżerem pedagogicznym i od jego otwartej postawy wiele zależy. Wielu rodziców uświadomiło sobie, że oczekuje sły od nirli by zajęli siy po/.loinem edukacyjnym w placów te. do które) chodzi lub pójdzie jego dziecko. Wielu z. nas me jest przyzwyczajonym do lego. by myśleć o tym, co w szkole siy dzieje postaliśmy dziecko do s/koly i mamy święty spokój, ho tak naprawdy me wiadomo dlaczego utarto siy. że w szkole jest wszystko w jak najlepszym porządku. Myślenie o innej edukacji |cnI trud ne 1 bolesne tak dla nauczycieli, jak i rodziców, /miana myślenia mentalne dojrzewanie byd/ie procesem długofalowym. TY/eba być cierpliwym
Rodzice Żądają. zęby nie pozbawiać ich prawa do decydowania
0 losie dzieci. I\vierd/ą, że zapowiadane zmiany n*| nieprzemyślane. Nie chcą, żeby eksperymentować na ich pociechach. Zapowiadane zmiany pozostawiają wy ból o posianiu dziecka do klasy pierwszej w wieku sześciu lat przez najbliższe trzy lata Ale czy te protesty nie są c/.isein wynikiem lego. Że rodzice nie są gotowi do ponoszenia tak wielkiej odpowiedzialności, by samodzielnie decydować o tym. c/y jego d/ieeko pójd/ie jako s/e.śt lolatek ilo s/koty, c/y też nie? Bo / jednej strony mówi siy o prawach rodziców, a /, drugiej strony słychać głosy, ze rodzic nie powinien decydować o tym. czy postać dziecko do s/koły.
Idecydowanie to odpowiedzialność ló jest Irminę. Bardzo, Wielu / rodziców byd/ie to robić pierwszy raz. I boju siy To ludzkie.
Podczas rozmowy / panem Ministrem Marciniakiem powiedziałem, /»* nie mogy /rozumieć, jako lod/.W, na »/ym potęga krytyka nowej podstawy programowej Jako rodzic oitc/ytiijy )(j jako Jasiu) wykład my tego, co moje d/letko osiągnie dzlyki edukacji przedszkolnej
1 szkolnej Gdzie mam dopatrywać siy słabej strony tej podstawy * l Mat/ego ta podstawa jest leprt/a od |io|>r/edn!e|?
ló kwestia poglądów. Jednym odpowiada, że podstawa może być okiestona, np tr/eba rozwijać twórcza osobowość dzieci. I tu brzmi ładnie. Ale każdy interpretuje to dowolnie konni : lordem temu kto |hhI określeniem twóii /e| o*ol*owom i d/lei ka Wld/I ll|», wychowa nie muzyczne, czyli słuchanie I odbiór czy rozumienie nui/ykl..
I)«»brv nauczyciel zobaczy.
Ale miii Pan dttokreśhł dobry. Podstawa programowa byd/ie pe| ni* lei a/ zupełnie inn.j roty ma być tak określona, by rodzice Ja /to/łtinicli 1 mogli u pinsty sposób skontrolować, czy dziecko to u przed**/kołu dostaje Podstawa określa także zadania edukaijt pi/4*ds/kotne| i%*ali/owane| w inny*U tormach Stąd potrzeba spie
ryzowania obszarów umiejętnośćI by nie pojawiała siy dowolno# interpretacji zapisów podstawy Uważam ze zespól, który tworzył obecną podstawę. wykonał dobrą robotę pozwolono nam na pt sanie podstawy nasycooet treściami wychowa węzy ml, » /ego do tej pory nie było.
Czy zatem nie czas na kampanię informacyjna, która l»y promowa ta nie tyle wychowanie pr zedszkolne jako takie, ale tłumaczyła na czym |*ilcga edukacja przedszkolna? C/V nie czas na to, by rodzic* dowiedzieli się w końcu o co to naprawdy chodzi?
lak Oczywiście. Że tak Ale (a mówię o tym trzydzieści lat pan nś*i to lata długie. I co? 1 Ute Ci co chcą czytać czytają, cl cu cluą się dowiedzieć • sięgną tam gdzie trzeba. W chwili, kiedy dostrzeżono o*ty edukacji przedszkolnej, można 01 /eklwać następnych kruków testem pełna nadziel, ze myślenie społeczne o tym jak wychowy wat* dzieci zmieni siy korzystnie, jeśli teraz mówimy, ze dzieci mają Kię bawić, pi/ebywać na powietrzu, ćwiczyć, oznacza to. Ze ro/poezy na siy myślenie 1 zapoti/cbowaiUc na w Uh Izy merytoryczną, Świetny przykład wychowanie zdrowotne: to co siy teraz, dzieje wola o pomsty do nieba dzieci są zle żywione, spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i komputerem, mają niezaspokojoną potrzeby ruchu. Nie dba się rozwój fizyczny, ł w podstawie pojawia siy zapis: dzieci mają przebywać w ogrodzie, parku co najmniej 1/b czasu po bytu w przedszkolu i mają tam być organizowane zabawy ruchowe Zapis ten pomoże vlyrektorom przedszkoli lepiej organizować len segment wychowania.
Określenie w podstawie programowej jednostek czasowych na po szczególne obszary (!/.*» to nnliaoimm l^nltnowt/ni mi) ma swój sens. ale nie obawia sły fani, że naoczydel weźmie je /byt domownic?
Świetnie. Bardzo bym chciała!
Wróćmy do nauczycieli. I\iź po studiach młody nauczyciel balia do przedszkola, chce zmieniać świat, dla dzieci chce zrobić wszyst ko W jaki sposób tych młodych nauczycieli i łych, którzy cały czas chcą zmieniać świat, niezależnie od stażu, wespi /ec, aby me v1ali m\* utemperować?
Jesteśmy na swego rodzaju zakręcie. rozdrożu pedagogicznym, ikl czegoś tr/eba zacząć, tr/eba spojrzec na drogowskaz musimy w\ brać diogy, którą pójdziemy, Droga /wstała wybrana /a tym Idzie odpowiedź, jak się po tej drodze poruszać Nauczyciel musi także sam poszukiwać swojej drogi dokształcania, ló Jest imperatyw, który wymusi następne korzystne zmiany, które nastąpią
Podstawa programowa została napisana dla dzieci pięciu c/y sześ cioletnlch?
Pnde|nui|ąc się tej pracy przyjęłam, że rok życia d z liska nie ma /mu /eiua metryka jest spi.iwą drugorzędną Ważne jest to, jaka jest szkoła i co w tej szkole będzie się robiło li znałam też, ze wy chowanie przedszkolne oprócz lego, że przygotowuje dziecko do życia społecznego, żeby mu było lepiej t innym było lepie) / nim ma dobrze przygotowywać do szkoły Ponieważ wiedziałam jakie są /akiesy edukacyjne w ś/.kote t czego tak naprawdę nauczyciele oczekują ir/nalam. że niezależnie rui tego czy pr/nin/kalr iletyrn l»ię« Inlatków ptęclołpóllatków, s/.eśd(datków. czv siedmiolatków trzeba napisać o tym. »i» powinno zrobić, Zęby dziecku się dobrze wiodło w szkole, I to było podstawowe kryterium Przyjęłam także że s/kota ma się zając kształtowaniem umlejętnos* 1 szkolnyclt, la kitli jak c/y tanie, pisanie, lit zenie, budowanie systemu wiedzy ud O/iecko trzeba przygotować do budowania tej w tędzy, do sposobu m/eiUa ?i/kti|nt'gt» Należało zmienić to vvszy«tko. t%» zaistniało (ul w wychowaniu pwetU/kolnym. a \tka/ało się nieporozumieniem
A co Jest tym nieptu
Nlepttittzumleniem jest zbyt Wtzesne ks/tatttmaiue tmuejęlnttśtl szkolnych w stosunku do rzeczywistych moź.Uwost i umyskuweb dziecka Nteptm»zuuUeolem Jest liczenie dzieci dwa lazy czytać
8