163
Świat poetycki: granice wyobraźni
Poeci nie poprzestają na tym zewnętrznym rysunku i sięgają w głąb psychiki, starając się wyodrębnić i nazwać różne odcienie stanów duchowych. Mówią więc: „cirzpiała", „rada by umarła'', „miecz boleści serce jej sranił", „wielką boleść miała", „żałowała tego”. Udzielają wreszcie Matce głosu. W pieśni Daj nam. Chryste, wspomożenie monolog Marii zawiera błaganie zwrócone do Syna:
Moj Synu namilszy Me smutne serce pocieszy.
Przemów słowo łagodliwe.
Słyszę, iże z łotrem gadasz.
A na mię nic nie pamiętasz,
Ktoram ciebie porodziła.
Wejźrzyź na moje ubostwo.
Udręczenie i sieroctwo.
Które mię zewsząd nadchodzi.
(Daj nam, Chryste, wspomożenie, 13-21)
W tzw. Lamencie świętokrzyskim wypowiedź Matki, kierowana kolejno do wszystkich ludzi („Posłuchajcie, bracia miła”; „Pożałuj mię, stary, młody”), do Syna („Synku miły i wybrany”; „Synku, bych cię nisko miała”), anielskiego zwiastuna („O anjele Gabryjele”), wreszcie do wszystkich matek („Proścież Boga, wy miłe i żądne maciory”), odzwierciedla różne odcienie i fazy cierpienia duchowego: poczucie głębokiej niesprawiedliwości losu, bezsilną rozpacz na widok męki Syna, bunt przeciw złudnym obietnicom szczęścia czynionym przez Archanioła Gabriela w momencie zwiastowania, na koniec poddanie się żalowi i rezygnację. Zmiennym emocjom Marii towarzyszą zróżnicowane i dobierane precyzyjnie środki ekspresji: formy wierszowe, słownictwo, figury stylistyczne69. To arcydzieło liryki osobistej przedstawiające wewnętrzny dramat Marii, nadaje mu wymiar uniwersalny i przeradza się w studium ludzkiego cierpienia w ogólności. W tym sensie antycypuje nurt polskiej liryki, mieszczący w sobie zarówno Treny Jana Kochanowskiego, jak Niobe Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
Studium miłości synowskiej pojawia się w związku z apokryficznym motywem wniebowzięcia. Nie krępowana przekazem Biblii wyóbraźnia swobodnie kształtuje sceny, w których Jezus, świadomy, iż zadał matce cierpienie, pragnie wynagrodzić zło i okazać wdzięczność. Opis zadośćuczynienia ma wymiar prostej, naiwnej, ludowej poczciwości70.
69 E. Ostrowska, „Posłuchajcie bracia miła". Artyzm kompozycji i języka pieśni. |w:J Z dziejów języka polskiego i jego piękna, Kraków 1978, s. 123- 171; Lewański, op. cit.% s. 79- 82.
70 O cechach pobożności ludowej w średniowieczu: Ć. Delaruelle, La pietd popołare alla fine del Medioevo. [w:] Relazioni deł X Congresso Internazionałe di Scienze Storiche. vol. III: Storia del Medioevo, Firenze 1955, s. 515- 537; K. Górski, Od religijności do mistyki. Zarys dziejów życia wewnętrznego w Polsce, Lublin 1962, s. 34 n.; tenże. Uwagi o „Rozmyślaniach dominikańskich” (w niniejszym tomie).