P5020244

trały kościół, powtarza yi itf na tołęk»*q )<•-s-cii^- skalą przy powstawaniu narodów, gdyż milojC<* narodu ogarnia ludzi wipótczeinych z uiąkszą Jeszcze mocą niż miłość kościoła ogarniała ludzi /średniowiecznych ^u).

Lutosławski opublikował tq książkę Jako podsumowanie pewnego etapu swego życia; myśli tam zawarte nie narodziły się z dnia na dzień. Chciałbym tu potraktować wydaną parę lat wcześniej książkę Micińskiego jako odpowiedź na nie — byli przecież kiedyś przyjaciółmi, razem wymyślali doskonalsze czy idealne formy społeczne — ale równocześnie odpowiedź na pytania i wątpliwości ogarniające wówczas o wiele szersze kręgi społeczne. Pisał więc Miciński w Fundamentach nowej Polski po doświadczeniu rewolucji 1905 roku. Więc powiedzmy jawnie, że nie zatrzymujemy się na żądaniach której-kolwiek z partyj — bo nie o dzień pracy krótszy nam idzie, nie o elementarz polski, nie o skupywanie ziemi na Litwie — chodzi nam o wolnego człowieka, a przede wszystkim o to, co jest w nim najistotniejsze — •) Wincenty Lutosławski Ludzkoić odrodzona.

■J.    I.. „r7„*7li,<rl_Kruków 1910. gtr. 7—Z_10 W_

Oapnidi

tenńary ii Zła ńe pi* modern— odpowiedz dostępny

wszytu

i iji...

taca ci na ebs oktśty;

mina er.I oczywiści cydown tana 3y nym m] w Arad mówić i nych sc gólne f pozwali

n T. i