48 Stanisław Dubisz
nicowań zachodniej Słowiańszczyzny. Dzieli się ona na dwie podstawowe podgrupy etniczno-językowe: lcchicką1 i łużycką, a w IX w. - w wyniku migracji Madziarów (Węgrów) na tereny zajmowane przez nich dzisiaj i ekspansji niemieckiej wzdłuż Dunaju - dołączyła do nich podgrupa czesko-sło-wacka, która została odcięta przez Madziarów i Niemców od Słowiańszczyzny południowej.
Na podgrupę lcchicką składały się trzy zespoły plemienne: połabski, pomorski. polski. Połabianic zachodni - Obodrzycc i Drzewianie - zajmowali zachodnią i środkową dzisiejszą Meklemburgię, okolice Lubeki, a w pobliżu dzisiejszego Hanoweru sięgali również na lewy brzeg Łaby. Połabianic wschodni - Wicleci (Lucice) zasiedlali zachodnią Meklemburgię, obszary ówczesnej północnej Marchii Brandenburskiej i Pomorze Szczecińskie (zapewne aż po Koszalin). Pomorzanie - Słowińcy i Kaszubi - zajmowali obszar dzisiejszego polskiego Pomorza Środkowego i Gdańskiego. Polski -wewnętrznie zróżnicowany - obszar plemienny obejmował cztery wydzielające się regiony ctniczno-dialektalnc na terenach zbliżonych do dzisiejszej Wielkopolski. Mazowsza, Śląska i Małopolski.
Jest zatem rzeczą zrozumiałą, że ani na początku X w., ani w jego połowie. ani u schyłku nie można mówić o języku polskim w dzisiejszym rozumieniu tego terminu. Poszczególne ugrupowania plemienne posługiwały się lokalnymi etnicznymi dialektami. Nic były one jednak tak zróżnicowane, by uniemożliwiały kontakt z sąsiadami, co z wolna wytwarzało poczucie więzi etnicznej na zasadzie opozycji swojacy: obcy, wspołplemieńcy: innoplemień-cy, mówiący zbliżonymi dialektami: posługujący się inną mową („ niemi" —* Niemcy), Słowianie: nie-Slowianie. Można zatem założyć, że na terenie późniejszego państwa polskiego w IX i X w. zaczyna się stopniowo kształtować poczucie związków etnicznych, których jedną z podstaw stanowi świadomość możliwości komunikacyjnych, czyli wspólnoty językowej.
„Cóż więc nam daje to świadectwo języka? Jedność rasy sama w sobie może być tylko czynnikiem wtórnym i bynajmniej nic koniecznym wspólnoty językowej; lecz istnieje inna jedność o wiele ważniejsza, jedyna naprawdę
Przymiotnik lechicla jest derywatem od nazwy Łechta. Jest to nazwa wtórna i sztuczna, wprowadzona przez Wincentego Kadłubka (1150-1223) w jego Kronice, podobnie jak imię Lech, oznaczające mitologicznego protoplastę Lechitów. Etymologicznie nawiązuje do stpol. lechy, lęchy, tedy *— psi. * lądb~ch\, 'pole, teren nizinny, nizina’, por. ros. rach. lit. lenkas, węg. lengyd - zob. K. Długosz-Kurczabowa, St. Dubisz, Gramatyka historyczna języka polskiego. Warszawa 1998. s. 46, K Dcjna. Dialekty polskie, Wrocław 1973, s. 63.