gdzie I0 --- ID(UD) - zgodnie z charakterystyką diody. Zatem na podstawie równania (3.12) wyznaczamy wartość UD. Dla dwóch skrajnych warunków pracy układu staloprądowego, a mianowicie przy jego rozwarciu, gdy Ec^0 prąd całkowity nie płynie, i z ostatniego równania mamy tylko
(3.13)
ID{UD) + -gUld=0
W tym przypadku na diodzie detekujemy napięcie Udek= UD , wyznaczone na podstawie tego równania. Natomiast dla krótkiego zwarcia obwodu polaryzującego: Rc=0, a z równania (3.12) pozostaje tylko
(3.14)
U D + RJd = Ec - ~gU-d '
Teraz detekowany jest prąd , który wynosi
(3.15)
Oba równania (3 12) i (3.13) wskazują, że punkt polaryzacji na charakterystyce diody przesuwa się w kierunku ujemnych napięć podczas detekcji.
Szczególnie dobre właściwości detekcyjne mają diody Schottky’ego, które - jak wiadomo - pracują głównie na nośnikach większościowych, a więc w schemacie zastępczym nie mają pojemności dyfuzyjnej (rys.3.4). Zatem dla podstawowej harmonicznej wymuszenia (3.1) napięcie na samym złączu wynosi
U
J Rt+rd+ja('JrdRi
U
d
(3.16)
zas moc rozpraszana jest równa
O-
Rys.3.4. ScheniiU zastępczy diody Schotlky’ego.
Dla każdego detektora definiowana jest czułość prądowa
(3.18)
gdzie Pm jest mocą w.cz. absorbowaną przez detektor, oraz czułość napięciowa - jako