Zdjcie1881

Zdjcie1881



Kkti tę ni

codeli , lub r

u najmniej nil tgtrinpliflkujf. (

d< i siebie,

, aby być nu

>żł? w przyszłości się spotkać- 'Irz.c

ąMttkn.

1 dlatego n

echuje się rozproszeniem tcmatyi

i pluralizmem model

li na poziomie teoretycznym.


*^o«w łm*-' ich



l>7',lw od razu sprostować możliwe nieporozumienie. Ani empirycznie, nni fcure-iy> znie zorićń.towanft sot jolngia życia codziennego tu nie jest jakaś nowa, osobna sub-dysc > plina «« joli igii (utkn jak socjologin miasta, wsi, wojska, polityki, medycyny i ponad Sfl mnyth wyróżnianych np. w Międzyriarnd<nvyri1 Stowarzyszaniu Socjologicznym, ISA). Stanowi natomiast nową |iers|x‘ktywę teoretycznó-metodologicznijj nowy punkt widzenia na wszystkie zjawiska *|x>łec-zne, wszystkie dziedziny rzeczywistości społecznej. Zda-m-nia spito zne to taka, mówiąc metaforycznie, inna „soczewka”, przez którą patrzy się na ogromnie wiclopozinmuwy, wielowarstwowy, złożony świat ludzi i ich zbiorowości. Widać przez nią coś więcej niż wtedy, gdy używamy „soczewek" pierwszej socjologii — organizmu społecznego, systemu społecznego, struktury < zy kiedy patrzymy przez „soczewkę" drugiej socjologii działania ludzkie. Widać z tej pcrs|>ekrywy coś więcej, ale I |l< żc i to, czym zajmowali się tamte, w« z.e.śuicjsze orientacje tcoretyczno-mctodologicz-nr »t iliisiic pyi.-mia ss |n|i yu «ą stawiane na nowo poprzez analizę pozornie mało ważny* h, rutynowyi h przejnwmi rycia i • dziennego" (Bcnnct, Watson, 2002: IX).

Walor takiej perspektywy pnłrga na tym, że przezwycięża kilka niefortunnych dychotomii. które prześladują myśl socjologiczną od jej powstania i które prowadziły do rozmaitych, częst« • skrajny* h jednostn inności w ujmowaniu świata społecznego. Po pierwsze. oiłr/uca przet m stawienie jednostki i społeczeństwa. „Lepsze zrozumienie relacji jednostki i s|> >li-. z.cństwa jest m< >żliwc tylko poprzez przełamanie „albo—albo” , stopienie Mnini/onci antytezc” < I- Ii*», 1991 9) I )awno temu sugerował taką syntezę tego, co jednostkowe, i tego, co społeczne. Charles H. Cooley w koncepcji jaźni odzwierciedlonej. u po nim Gcorge H. Nlead, w idei    czyli tego centralnego fragmentu jaźni,

który krystalizuje wpływy innych członków społeczeństwa. To, czym jesteśmy, nasza jaźń, tożsamość — a nawet więcej, sama potencjalna zdolność do uzyskania autonomicznej jaźni i niepowtarzalnej tożsamości — produktem interakcji, w jakie wchodzimy z innymi. od dzieciństwa, nieustannie przez całe życie. Nasza jaźń to zapis historii naszych interakcji. Bardzo podobne myśli znajdujemy kilkadziesiąt lat później u Norberta Eliasa: Jednostka zyskuje swoje indywidualne rysy z historii relacji, zależności od innych, a więc w szerszym sensie z historii całej sieci ludzkiej, w której dorastała i żyje. Ta historia i ia sieć są obecne w nim i jest ich reprezentantem czy to wtedy, gdy wchodzi w relacje z innymi, czy gdy jesi sam, zanurzony w pracy w wielkim mieście, a nawet gdy znajdzie saę na bezludnej wyspie tysiąc mil od swojego społeczeństwa” (Elias, 1991: 27). „Społeczeństwo wytwarza nie tytko to, co podobne i typowe, ale także to, co indywidualne’


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zdj?cie147 (2) te* Ni^UB r.itf* i**) — tmta * ranką, % «—» i im^wwiA vh traadi nwrt^*, ję J^f
reprezentujących tę samą specjalizację lub pokrewną z przedmiotem egzaminu komisyjnego. Co najmniej
zdjęcia&8 M Im GH -BP brak lub niskie 1=1 GH-BP w normie (•) Sm* MO i ; JCES4 1993:77:1463 -
Zdjęcie0122 a foiMMk    te * pfct>
Zdjęcie0147 Zbycie akcji r*rzttnieirienie akcji    i_j lub &wta tymczasowa go nas
Zdjęcie0311 (2) C%    mffiimńnf nryi ni»>mam pupimc męcter wmm ^    
Zdjęcie0783 Przypominając tę dziwną sytuację, nie chcę redukować mojej roli jedynie do funkii pośred
Zdj?cie0018 --S»l •fwłłMmwffil ni wMimuMa• w
Zdj?cie0047 3.    Promieniowanie UV r dawka progowa lub EI stopnia; r co drugi dzień;
Zdj?cie0180 (2) Pedofilia te wyrok i co dalej? i ■    Sprawca nie jest pedofilem dlat
Zdj?cie0544 (2) rsH O Te th JCCb/łooJ* (H) •*    r t^OYCt /MlUacKi *.
Zdj?cie0946 Nawozy mineralne - związki chemiczne lub f ich mieszaniny, zawiera składniki pokarm
img157 26 Izabela Ostrowska n konkurencja - w wąskim rozumieniu to firmy oferujące te same dobra lub
LEXIOUE ACTfVA TTON (el son contraire la dć-saclh/atioo): notion caracterisant te ni-veau de fonctio

więcej podobnych podstron