01001

10

Odmianą niedźwiedzia brunatnego jest syberyjski, mający wokoło szyi jakby naszyjnik z białych włosów. Uważają go za bardzo okrutnego, przyrodnicy podają jednak fakty, świadczące o dobroduszności i tchórzostwie tego zwierzęcia. Tomasz Atkinson, wielki po-dróżnik-badacz, ręczy za prawdziwość następującego zabawnego wydarzenia:

Gdy przejeżdżał przez Syberyę, w jednej z wiosek pokazywano mu staruszkę, która raz oko w oko spotkała się z niedźwiedziem.

Babinie zabłąkał się gdzieś w polu ulubiony osiołek, uzbrojona więc w miotłę, udała się na jego poszukiwanie.

Długo jednak odnaleźć zaginionego nie mogła.

Zmartwiona i zmęczona, wracała o zmroku do domu, gdy naraz tuż obok siebie ujrzała bure stworzenie, które zlekka dotknęło jej głowy.

Sądząc, że to osiołek się odnalazł, zgnie-wana kobiecina zaczęła go okładać miotłą, wymawiając mu jego niewdzięczność.

— Obrzydły... zły... głupi ośle! — wyrzekała—gdzieś ty się wałęsał?..

Ale nagle osiołek przybrał cztery razy większe rozmiary i zdawał się rosnąć w oczach: