IV. u. ZWIMSLAWA. 211
Przeciwko takiemu identyfikowaniu przemawiają nadto inne, ważniejsze względy. Zięć: Mieszka był według Kadłubka niegdy zarządcą poborów na Pomorzu; takiej charakterystyki Kadłubek nie mógł przydawać Bogusławowi I, który panował na Pomorzu prawem dziedzictwa po ojcu i w stosunek tego rodzaju zależności nie mógł wchodzić do Mieszka. O tern kronikarz wiedział niewątpliwie dobrze, a jeżeli wyraża się1 2), że Kazimierz Sprawiedliwy Bogusława Muritimis ducem comtituit, to znaczy to tylko tyle, że go, jako podówczas jeszcze pan jego lenny, zatwierdził na księstwie pomorskim; o lakiem samem zatwierdzeniu Odona Mieszko-wiea na księstwie poznańskicm mówi Kadłubek w tymże samym ustępie.
Najważniejsza i rozstrzygającą jest wreszcie wiadomość, że Mieszko przez owo małżeństwo swej córki eta i minus honestum, saluture tamen reperit consilium. Sam fakt szukania pomocy w związku rodzinnym nie mógł być oczywiście nazwany minus honestum consilium, boć tym sposobem podówczas zapewniano sobie najczęściej poparcie w akcyi politycznej. Widocznie sam zięć nie odpowiadał stanem rodzinie, do której wszedł przez małżeństwo. Takim zięciem nie mógł być Bogusław T, ani jego syn, boć obaj pochodzili z książęcego rodu; Kadłubek na innem miejscu3), wymieniając świetne związki dzieci Mieszkowych, bynajmniej o nich nie przepoinina, wyliczając ich obok innych jego zięciów: księcia saskiego, czeskiego, lotaryńskiego, krewnego cesarskiego. Skąd wynika niewątpliwie, że niniejszy zięć Mieszka nie pochodził z starej rodziny książęcej; a zarazem Komarzy się, dlaczego został opuszczony w ogólnym spisie zięciów Mieszkowych, podanym przez Kadłubka; spis ten bowiem, jak z samej treści odnośnego ustępu wynika, ułożony został dla okazania, świetności rodzinnych związków Mieszka. Zaczem jego żonę, Mieszkównę, uważać należy za osobę różną od innych córek Mieszka, wydanych za dwu książąt zachodnio-pomorskich (IV. 9. 10.).
Z powyższego wywodu wynika tedy, że mniemanie Naruszewicza i Bcrlbacha w kweslyi tej wypowiedziano utrzymać się nie da; a także interpretacya, podsunięta ustępowi Kadłubka przez Kron. Wiolk., jest niewąlpliwie błędną; albowiem związek małżeński córki Mieszka z Bogusławem I nie mógł być, w rozumieniu Kadłubka, nazwany nieodpowiednim [minus honestum consilium). W Kron. Wielk. jest zresztą wyraźna sprzeczność z przekazem Kadłubka; ten ostatni bowiem mówi o małżeństwie Mieszkówny z nadzorcą poborów, gdy według Kron. Wielk. przyszło do skutku małżeństwo między Mieszkówną a synem nadzorcy poborów. Z ustępu tej kroniki przeziera widoczna kombinacya autora, który podaną gdzieindziej wiadomość Kadłubka o małżeństwie dwu córek Mieszka z księciem pomorskim i jego synem starał się wprowadzić w związek z wiadomością o niniejszem małżeństwie, pomimo że według wyraźnej intencyi Kadłubka oba te fakla uważać należy za zupełnie odrębne.
Szukając dalszych wyjaśnień niniejszego pytania, spotykamy się z wiadomością Długosza"). który odrzucając słusznie błędny przekaz Kron. Wielk., spornemu ustępowi Kadłubka nowe daje wyjaśnienie. W edług niego owym zięciem Mieszka, który mu dopomógł do odzyskania Gniezna, był Mszczuj i. książę Pomorza gdańskiego; na innem miejscu1) raz jeszcze wymienia Mszczuja jako zięcia Mieszkowego. Nie przywiązuję do wiadomości Długosza jakiejkolwiek wagi; wszystko przemawia za tern, że nie opierał on się tu na wcześniejszym przekazie źródłowym, i że owo imię zięcia Mieszka jest prostym tylko jego domysłem, na. którego poparcie nie ma w jego kronice jakichkolwiek dowodów. Inna jednak rzecz, czy ów domysł nie był w tym wypadku trafnym i uzasadnionym.
Stawiając to pytanie, dotykamy jednej z najciemniejszych i najzawilszych kwestyj z historyi pomorskiej, lio wiadomo, że ani o początku Pomorza gdańskiego jako jednostki politycznej, ani też o początku panującej tamże rodziny nic pewnego powiedzieć się nie da 5). Po raz pierwszy Pomorze gdańskie jako osobna prowin-cya wspomniane jest w historyi pod r. PI 77 lub 1178, a wzmiankę tę podaje Kadłubek,;), opisując początek rządów krakowskich Kazimierza Sprawiedliwego. Pierwszymi zaś wiarogodnie stwierdzić sic dającymi rządcami tegoż kraju są Sambor I i jego brat młodszy Mszczuj I. Pojawienie się Pomorza gdańskiego i panującej w niem rodziny w historyi jest zatem równoczesne wypadkom, o które tutaj chodzi, t. j. małżeństwu Mie-
Mon, Pol II. 1597. — 2) Ibid. II. 378. — 3) Hist. Pol. II. 111. — 4) Ibid. II. 142. — ») Por. Barthold. Gesch.
v. Riigen u. Poram. II. 288 i n. — 0) Mon. Pol. II. 397.