3
się nad główną rzeką, powodując raczej zakładanie osad na uboczu, nad jeziorami, z których prawie wszystkie bez wyjątku połączone z Dźwiną przez jej dopływy, zadośćczyniły możliwościom handlu zamiennego, prowadzonego na Dźwinie, a jednocześnie dawały pewną rękojmię bezpieczeństwa dzięki odległości od głównego szlaku. Zresztą, jak widzieliśmy, nad-jeziorny charakter najdawniejszych osiedli dziśnieńsko-brasław-skich całkowicie stwierdzają akta. Wobec tego trafne porównanie prof. Staniewicza, że rzeki były oknami puszczy, skorygujemy dla naddźwinia przez: „jeziora i rzeki były oknami puszczy”; obramowania jezior były pierwszym etapem ekspansji człowieka w głąb otaczających je zwartym wieńcem puszcz.
Rolę jezior uwydatnia też prof. H. Łowmiański, wskazując np. na gęste skupienia pierwotnego osadnictwa nad jeziorami mazurskiemi, Inflant i Litwy, zwracając przytem uwagę na bardzo ciekawy i ważny czynnik fizjograficzny: puszcze, które pokrywały zwartą masą niezaludnione tereny, nie sięgały jednak bezpośrednio brzegów rzek i jezior, czemu stały na przeszkodzie wiosenne wylewy, niszczące wegetację leśną. Pewna więc przestrzeń nadwodna stanowiła wolny od puszcz teren o charakterze łąk, co dawało możność osadnikom bez uciążliwego karczunku odrazu uprawiać pasterstwo i rolnictwo, unikając nieprzyjaznego sobie leśnego żywiołu i wszczynając z nim walkę dopiero w miarę przyrostu ludności, a zatem i konieczności zwiększania przestrzeni uprawnych 3).
Należy uczynić jeszcze jedno spostrzeżenie, dotyczące naszego brasławsko-dziśnieńskiego terenu, jeśli podzielimy go na części wschodnią i zachodnią wzdłuż konwencjonalnej linji Druja, Nowy Pohost, Szarkowszczyzna 1). Gdy się przecina koleją ■wąskotorową zachodni odcinek naszego terenu po linji Dukszty, Brasław, Druja, lub w dowolnych punktach przejeżdża furmanką przez zachodnie gminy powiatu brasławskiego, to nawet roztargnionemu obserwatorowi rzuci się w oczy krajobraz, jak powiedzielibyśmy, całkiem opanowany przez człowieka mimo wielką chaotyczność jego rzeźby: okolica prawie bezleśna, oborane naokoło nieduże kępy drzew lub pojedyńcze ich okazy, wyzyskany każdy kłaczek ziemi, każdy pagóreczek, poniechane zaledwie miejsca, absolutnie do rolnictwa się nie 'nadające, — bagna, torfowiska, żwirowiska, strome zbocza lub
Patrz mapę na końcu książki.