A
dno Polski. Jego dział został zaraz prz* łączony do krajów, które bezdzietny B sław wraz z koroną zostawił.
Spokojnie objął panowanie Lesz jego zdolności były mierne. Pio' da Krakowski i kasztelan W wojsk jego, przełamali po^1 tęgę Lwa, księcia HalicI i blin. Nie starano ,
dawnój władz- • ; * przyczyn n
*/1 yr
na
oz tego ■jć. Późniój
ii .w następcę Bo-
! ' -by inaczćj dolui-
4 .ow do kraju, którzy
•!. -iszczyli jakby drudzy Ta-.xc. A to piękny biskup!
Stan. W ten czas najświatlejsi ludzie w kraju zostawali księźami. Duchowieństwo miało teź znaczny wpływ na sprawy kraju. Dla tego nie jeden zostawał księdzem, ażeby przyjśó do znaczenia, więc nie przez pokorę, miłośó Boga i bliźniego, ale dumę swoją. Mógł się trałid taki biskup, chód i dużo godnych ludzi znajdowało się pomiędzy duchowieństwem.
Młyn. A to może i lepiejby było, gdyby takich księży usuwad od spraw kraju, niechby pilnowali ołtarza!
Stan. Godnego człowieka, czy on ksiądz czy nie, pioźna zawsze wezwad do udziału lub rady w sprawach kraju. Lecz w Polsce były wysokie posady, które tylko duchowni zatrzymad mogli, których kto inny pia-stowad nie mógł, zrazu może dla tego, że kto inny nie miał stosownego uzdolnienia, późniój choćby kto inny równielub zdolniejszym był jeszcze do posad takich. Dla tego łatwo bardzo przyjść mógł ksiądz do takiój wysokiój posady. A ta łatwość wysunienia się do wysokich godności była przyczyną, że nie jeden intrygant zostawał księdzem.
Marysia. Cóż to intrygant Stanisławie?
Stan. Jest to wyraz obcy, oznacza czło-
godnie, podstępnemi spo-koniecznie dojść do ce-. Leszek zabiegł z rycer-najazdowi Litewskiemu pod gdy tam ich pobił, byliby na .y zaniechali swoich napadów, lecz nrad Mazowiecki wdzierał się na pogaństwo przy tój sposobności zna-
j ułatwienie do odnowienia najazdów, /śród zamieszania Tatarzy na nowo wpadli do kraju. Leszek nie miał już i kim bronić im zaborów, więc udał się do Węgier, czy po posiłki, czy teź uciekając— a tymczasem Tatarzy samych kobiet i dziewcząt zabrali w niewolę wyźćj dwudziestu tysięcy i wyprowadzili z kraju.
Marysia. O dla Boga! A na cóż im było tyle kobiet?
Stan. Mahometanie żyją w wieloźeństwie. Przypominasz sobie historyą Estery? Harem Mahometana a Assyryjski dom kobiet królewskich, to z małeini odmianami prawie jedno. Jeszcze niby coś gorszego.
Marysia. O nieszczęśliwe!
Stan. Leszek chciał ukarać Konrada Mazowieckiego za wszelkie nieszczęścia, jakie spadły na kraj z jego powodu, albowiem Tatarzy byli jego sprzymierzeńcami. Wezwał pospolite ruszenie, ale duchowieństwo było obrażone, że jednego z nich pokarał, owego Pawła biskupa Krakowskiego, zaś szlachta miała mu za złe, że się nosił z niemiecka i Niemców wywyższał, dla tego pospolite ruszenie nie licznie się zebrało. Z małemi temi siłami, chciał jednak spotkać się na polu bitwy z Konradem i został pobity. Odtąd głęboki smutek opanował króla i nie opuścił serca jego, aż z życiem, a umarł roku tysiąc dwieście ośm-dziesiątego dziewiątego.
Brat Leszka: Władysław dla małego wzrostu Łokietkiem zwany, był naturalnym na tron następcą. Lecz niechęć jaką obu-dzał Leszek, dostała się w spuściźnie i Władysławowi.
Złożono dwa sejmy, mieszczaństwo Krakowskie prawie zniemczałe, obwołało królem Henryka księcia Wrocławskiego. Szła-