tnemi do pracy. W boju Germanie spieszają się nie raz i walczą pieszo, przyzwyczajając swe konie do stania w miejscu, a kiedy ich użyć mają w biegu ku nim wracają." —
Cezar nie uznał tych koni za zdatne do rycerskiego rzemiosła, i dla tego wolał rozdać sprzymierzonym posiłkowym plemionom germańskim jak Sigambrom na przykład konie rzymskie, z pod trybunów i Ecjuitów zabrane niż na germańskich koniach poprzestać, pomimo wielkiego w koniach rzymskich niedostatku a nadzwyczajnej koni germańskich obfitości i pomimo pewnych w tych koniach zalet. Herodot powiada, że konie Tyssagetów na polo waniu zostawione, z miejsca się nie ruszyły, a nawet kładły się w trawę i chowały.
Wojny z Rzymem niepospolity wpływ wywarły nie-tylko na obyczaje Germanów, na przeobrażenie się kraju w którym mieszkali, ale i na konie, których używali. W epoce cesarskiej postać koni Germanów tak się już znacznie odmieniła, że Rzym je wysoce cenić zaczyna, i o nie się ubiega. Germańscy jeźdzce przechodzą w pomocniczych Rzymu wojowników a ich dzielność tak jest wielką, że się świata stolica bez nich obejść nie może. Już Neron, który lubiał samemi osobę swoją otaczać osobliwościami, jeździł dwiema klaczami bliźniątkami pocho-dzącemi z Trewiru.
Nienawidziana początkowie przez Germanów ephip-pia, poduszka pod jeźdzcem powoli w używanie tych ludów wchodzić zaczęła. Chów koni Germanów przyjmuje coraz większe wydoskonalenie, Flavius Vopiscus mówi o licznych i dobrze prowadzonych stadninach Germanów. Przy ślubie Herminfrieda z Amalbergą, srebrnej białości
141