Jeden z nich przedał miasto Boclam klasztorowi w Lor-wan za klacz źrebną. Kalifowie najgłośniej przez legendy wsławieni za koni swych zasługi są: Abderam III. i Ab manzor, którzy utrzymywali znamienite stada i sprowadzali z Barbaryi i Syryi najprzedniejsze typy koni wschodu. Podarunek 15 koni ofiarowanych przez Wielkiego Wezyra Abd-el-Melek-ben Szaid’a, Abd-el-Rabman’owi III. notowanym jest w dziejach. Od bitwy pod Guadeleti, która rozpoczęła panowanie Maurów w Hiszpanii, siedem minęło wieków do dnia, w którym Boabdil, ostatni król Grenady wylewał łzy, patrząc z wierzchołka góry Padul, na zniszczone swe państwo, które już jego plemię na wieki traciło. W ciągu tego długiego lat przebiegu królowie, emirowie, kalifowie i sułtani, brali się na wyścigi do ulepszenia konia, i zakładali w wielu miejscach Hiszpanii stada, których ślady pozostały we krwi rumaków, w obyczajach narodu, w pamiątkach kraju i w opowiadaniach dziejowych.
Wojny Maurów z chrześcianami, i zarówno u jednych jak u drugich wysoko rozwinięte rycerskości narowy, karmiły bajecznemi dzielności popisami, stare ballady i legendy, które lud hiszpański do dziś dnia powtarzać lubi. Przytaczam tu jednę z balad sięgających końca VIII. stu lecia, którą gładko, na polski przełożył język, jeden z ulubionych Litwy śpiewaków naszej epoki.
GWAR1NOS.
Ej Francuzi! czyż nie boli,
Roncewalska was przegrana?
Padli trupem lub w niewoli,
Bohatery Karlomana.
320