388
kątem 3°. Przy brzegu wewnętrznym głównej tęczy widać jeszcze kilka wązkich wstęg współśrbdkowych czerwono i niebiesko zabarwionych. Powstanie tęczy głównej tłumaczy się, jak następuje:
Fig. 212.
Niech C {Fig. 212) będzie środkiem kropli deszczowej, SA pojedynczym promieniem światła słonecznego, na nią padającego, a promień CA, przedłużony w kierunku AP, prostopadłą padania w punkcie A. Część tego światła odbija się od powierzchni kropli w kierunku /i* tak, iż kąt odbicia xAP jest równy kątowi padania SAP, onazo-staje bez wpływu na powstanie tęczy. Druga część jego, załamując się w kropli (jo prostopadłej padania, bierze kierunek AB i dzieli się w punkcie B znowu na dwie części, z których jedna w powietrze wychodzi i do utworzenia tęczy nie przyczynia się, druga zaś doznaje odbicia w kierunku BI) pod kątem CBD — CBA, gdyż promień CB jest tu - prostopadłą padania. W punkcie D znowu w części odbija się proipicń BD, reszta jego występując z kropli w powietrze, za-łamuje się od prostopadłćj padania CQ i otrzymuje kierunek DO, zatem może się dostać do oka O, patrzącego na chmurę w kierunku OD. Przy takiem, dwa razy po sobie następującym, załamaniu białego światła następuje koniecznie rozkład jego na barwne części składowe, wskutek czego promienie różnej barwy, występujące z kropli, otrzymują różne kierunki, stosownie do łamliwości swojej, np. promień fioletowy kierunek DO, a czerwony jako mniej łamliwy, kierunek BO', odchylający się mniej od kierunku BB i zamykający przeto z prostopadłą CQ ką* mniejszy. Obydwa te promienie nie przychodzą jednak razem do oka, patrzącego z punktu O. Jeśli ono od kropli A {Fig- 21° na nast. str.) wskutek podwójnego załamania i jednorazowego odbicia się białego promienia słonecznego, padającego na mą wr kierunku SA, otrzymuje światło fioletowa, to wszystkie krople, mające równe odchylenie od linii OM, idącćj przez oko 0 równoodległe od SA, będą posyłać do niego same promienie