447
447
głych powierzchniach, wszystkie prążki zmieniają miejsce swoje ku prawej lub lewej stronie o pewną odległość, która wzrasta z grubością tafelki. Zmieniając nareszcie barwę światła Przy niezmiennem położeniu zwierciadeł i lupy, okazuje się, iż prążki czerwone są dwa razy szersze, niż prążki fioletowe, a pośrednie barwy pryzmatyczne w miarę większej łamliwości dają prążki- coraz węższe; z czego znowu bezpośrednio wynika, iż prążki barwne, wskutek interferencyi białego światła powstałe, ztąd tylko się biorą, że szeregi prążków, odpowiednich każdej składowćj części białego światła, istniejąc razem, nakładają się jedne na drugie, zatem stosownie do swej szerokości i łamliwości w różnych miejscach różne barwy dają. Dla tego też w białem świetle nietylko mniej prążków w ogólności, niż w świetle jednobarwnem pojawia się, (gdyż w odległości większej od środka tćj poziomćj taśmy dla nierównej szerokości różnobarwnych pasków nakrywają się wnet prążki wszystkich barw pryzmatycznych, przez co w takiem miejscu znowu białe światło powstać musi), ale także z ciemnych linii widać tylko dwie w samym jej środku, podczas gdy w świetle jednobarwnem jl c B znaczna ilość równoległych czarnych pasków rzeczoną taśmę z góry na dół przerzyna. Chcąc przeto należycie zbadać skutki interferencyb potrzeba w mowie będące zjawisko uważać w świetle jeduobarwnem. W tym celu niechaj linie BE, DF {Fig. 243) wystawiają przecięcia źwierciadeł z płaszczyzną, prostopadłą do wspólnej ich krawędzi i do szpary, dającćj światło, L jasny punkt tćj szpary na płaszczyźnie rzeczonej, tudzież A i B obrazy jego w źwier-ciedle, YZ przecięcie zasłony, powstrzymującśj odbite promienie w dalszym ich biegu, lub przecięcie pola widzenia w lupie tą samą płaszczyzną, na której bieg; promieni rysunek nasz przedstawia. Co się na tej płaszczyźnie dzieje, to samo odbywa się też na wszystkich innych, do nićj równoległych. W punkcie M przebicia L „ zasłony linią prostą CM, poprowadzoną przez
Fic- ‘943 punkt D wspólnej krawędzi obu źwierciadeł ze