883
Teraz nietrudno zrozumieć, dlaczego na odzienie używamy złych przewodników tak w zimie jak i w lecie; dlaczego młode drzewka, mające jeszcze bardzo cienką korę, okręcamy na zimę słomą; dlaczego jeździec w czasie mrozu, mając siedzieć na koniu, obwiązuje metalowe strzemiona krajką lub słomą; dlaczego na zimę obijają studnie deskami i pokrywają je grubą warstwą mierzwy; dlaczego w lepiankach pod słomianą strzechą i do tego jeszcze ze ścianami mierzwą obitemi daleko cieplej zimową porą, aniżeli w budynku murowanym o cienkich ścianach, pokrytym dachówkami lub blachą. Piec kamienny lub kaflowy ogrzewa się zwolna, żelazny daleko prędzej; ale też za to pierwszy nie tak prędko stygnie, jak drugi. Podłogi w naszych mieszkaniach robi się z drzewa i do tego nakrywa w zimie suknem lub kobiercami a kamienne posadzki w kościołach rogóżkami lub deskami, aby nogi nasze nie były narażone na wielką stratę ciepła z uszczerbkiem zdrowia. Liście na ziemi do koła drzew, ochraniając je na wiosnę od prędkiego działania ciepła na korzenie i zawczesnego pędu soków do gó-ry, powstrzymują przedwczesne ich rozkwitanie się. Kociuby i osęki są opatrzone drewnianą rękojeścią, samowary i czajniki uchami z drzewa lub słoniowćj kości, ażeby dotkliwego ciepła do palców naszych przy ich użyciu od tych.przyrządów niedo-puszczały.
Ciecze i gazy są bardzo ziemi przewodnikami ciepła; woda i powietrze, ogrzewane w kierunku z góry,na dół, ocieplają się bardzo pomału, ale też i pomału wyziębiają się. Okazać to można z łatwością, umieszczając termometr poziomo w, ścianie naczynia, napełnionego tak wodą, aby tylko warstwa na parę cali gruba stała nad gałką jego Nalawszy potem gorącego oleju na wodę, potrzeba dłuższy czas wyczekać, zanim się termometr o 1° wyżej ogrzeje. Także kawałek lodu, obciążony drucikiem i wpuszczony do bardzo zimnej wody w próbowce (szklannej rurce odczynnikowej), nie topi się znacznie, chociaż: w górnej jej części ogrzejemy wodę aż do zakipienia. Dlatego^ dwa złe przewodniki, przegrodzone nieruchomą warstwą powietrza, zatrzymują ciepło nierównie lepiej, niż jeden z nich tak gruby, jak one obydwa wraz z warstwą powietrza, pomiędzy niemi zawartą, a to w części dla złego przewodnictwa po-