110 Część 2, rozdział IV
wiadamy; ustawicznie wyrazów na złe używamy i nie masz tak zdrożnych mniemań, które by stronników swoich nie znajdowały.
Do takiego to nieładu mniemani1 filozofowie rzeczy doprowadzili byli. Tym gorzej oni mówili dlatego, że
0 wszystkim mówić chcieli; tym gorzej mówili dlatego, że1 2 gdy im wypadło myślić tak, jak wszyscy myślili, każdy z nich starał się pokazać, że ma sposób myślenia sobie tylko właściwy. Subtelni, osobliwsi, pełni przywidzeń, niedościgli, zdaje się częstokroć, że się obawiali, aby nie byli za mało ciemnymi i wiadomości swoje prawdziwe lub mniemane zasłoną niejakąś okrywać starali się. Jakoż język filozofii był przez wiele wieków samą tylko gadaniną.
Na koniec gadanina ta z nauk wywołaną została. Została, mówię, wywołaną, ale się sama nie wywołała : szuka w nich zawsze przytułku w nowe się postacie przebierając; i najlepsze dowcipy mają częstokroć trudność wstępu jej zupełnie zabronić. Ale wreszcie nauki niejakieś postępy uczyniły®, bo filozofowie lepiej postrzegać zaczęli
1 do mowy tęż sarnę precyzją i dokładność wprowadzili, jaką w postrzeganiu zachowali. Z wielu więc względów języki poprawiono i lepiej rozumowano. Tak tedy sztuka rozumowania przejść koniecznie musiała przez wszystkie odmiany mowy i inaczej być nie mogło (Cours (Tćtudes, Histoire ancitnne, ks. 3, rozdz. 26, Histoire moderne, ks. 8 i 9, rozdz. 8, 9 i inn. oraz księga ostatnia).
111
su u tui rozumowania jrst dobne i robionym jf tykiem
Rozdział V
Uwagi nad wyobrażeniami oderwanymi i powszechnymi; czyli wywód, te sztuka rozumowania jest wlalciwie dobrze zrobionym językiem
Wyobrażenia powszechne, których tworzenie się jużeśmy wyłożyli, są częściami całkowitego wy-
Wyoiraitnia odenmuc i po-mnchne są tylko nazwiskami
obrażenia każdego tego szczegółu, któremu służą; i z tej przyczyny uważamy je jako wyobrażenia cząstkowe. Wyobrażenie np. człowieka jest częścią wyobrażeń całkowitych Piotra i Pawła, bo je równie w Piętrzę jak Pawle znajdujemy.
Nie masz człowieka powszechnego. To więc wyobrażenie cząstkowe człowiek nie ma zgoła rzeczywistości zewnątrz nas; ale ma ją wewnątrz nas, to jest w naszym umyśle, w którym się znajduje oddzielnie od wyobrażeń całkowitych czyli szczególnych, których jest częścią.
Ma rzeczywistość w umyśle naszym dlatego tylko, że je uważamy jakby rozłączone od każdego wyobrażenia szczególnego i z tej przyczyny zowiemy je‘rozłącznym czyli oderwanym.
Wszystkie więc wyobrażenia powszechne są wyobrażeniami oderwanymi; i każdy to widzi, że nie inaczej je tworzymy, tylko biorąc w każdym wyobrażeniu szczególnym to, co ma spólnego ze wszystkimi innymi.
Lecz czym w gruncie swoim jest ta rzeczywistość3, którą wyobrażenie powszechne i oderwane ma w umyśle naszym ? Jest tylko nazwiskiem; albo, jeśli jest czym inszym, przestaje koniecznie być oderwanym i powszechnym.
1 Słowo: „mniemani" tłumacz dodał od siebie.
3 W II i III wyd. : „mówili, że...2‘
Tak w II i III wyd. W wyd. I: „Ale na koniec nauki niektóre
Tak w II i III wyd. W wyd. I: „Ale co to jest w gruncie swoim ta rzeczywistość'3.