142 Część 2, rozdział IX
rażeniu; a kiedy zadanie jest oznaczone, rozumowanie które je rozwiązuje, nie czym innym jest jak tylko1 ciągiem wyłożeń, w którym propozycja, która wykłada poprzedzającą, wyłożona jest sama przez następującą. A tak oczywistość z tosamością połączona ciągnie się nieprzerwanie od wymienienia zadania aż do końca rozwiązania1 2.
Rozdział IX
O rożnych stopniach pewności, czyli o oczywistości, domysłach i podobnolci
Wskaże tu tylko różne stopnie pewności odsyłając czytelnika do Sztuki rozumowania2, która właściwie jest obszernym całego tego rozdziału wykładem.
Dowiedliśmy już, że oczywistość, w niedostatku ocsymstosd rozu- 0 której teraz mówiliśmy4, a którą
momzma marny oczywistość czy~ ... . , .
i ocrymiuoii uczucia oczywistością rozumowania (em-dentia rationis, eviden.ee de raison) nazywam, jedynie na tosamości zależy. Prawda ta, dlatego podobno, że jest prostą, nie zwróciła na siebie uwagi filozofów, chociaż tyle mieli interesu zapewnienia się o tej oczywistości, której nazwisko ustawicznie powtarzali.
Wiem, że trójkąt jest oczywiście powierzchnią trzema liniami zawartą, bo kto tylko znaczenie wyrazów rozumie, łatwo poznaje, że powierzchnia trzema liniami zawarta jest to samo co trójkąt. Otóż skoro poznaję oczywiście, co jest trójkąt, więc znam jego istotę i w tej istocie mogę odkryć wszystkie własności tej figury.
Widziałbym równie wszystkie własności złota w jego istocie, gdybym ją znał. Wtedy jego ciężkość, ciągłość3 itd. nie czym innym byłyby, jak tylko4 5 jego istotą, która by się różnie przekształcała i w swoich przekształceniach różne by fenomena wystawiała; a z tego mógłbym odkryć wszystkie jego własności przez rozumowanie, które byłoby ciągiem propozycji tosamych. Lecz w rzeczy samej nie tak znam jego własności. Każda wprawdzie propozycja*, którą czynię o tym metalu, jeśli jest prawdziwa, jest to-samą. Taką jest ta: Złoto jest ciągłym6 7 8 9; bo znaczy: Ciało, które postrzegałem, jest ciągłym, i to, co nazywam złotem, jest ciągłym; propozycja, w której to samo wyobrażenie samo przez się jest stwierdzone10.
1 Tak w II i III wyd. W wyd. I: „jest tylko".
* Dokładniej: oczywistość przenosi się wraz z tożsamością z wypowiedzi zagadnienia aż na konkluzję rozumowania (l’ćińdence passe itoec Pidentite depuis Penonci de la guestion jusgifd la conclusion du raisonnsmenl).
* Cours ditudes, Art de raisormer. (Nota autora).
Sens istotny: oczywistość faktów (PemSenci de fart). Tu i w wielu miejscach dalej tłumacz stale oddaje francuskie fait (w znaczeniu faktu) przez polskie: czyn, na co z naciskiem zwracamy uwagę, jako na źródło możliwego poważnego nieporozumienia.
* Tak w II i III wyd. W wyd. I: „o której mówiliśmy".
W oryginale: sa ductiliti, sa malleabilite (ciągliwość, kowalność). Dalej tłumacz stale używa słowa ciągłe dla oddania francuskiego malUabU.
* Tak w III wyd. W wyd. I i II: „byłyby, tylko".
? Sens istotny: W rzeczywistości każde twierdzenie (A la oerite chaque propońtion),
Raczej: kowalne (malUable) (może też znaczyć: ciągliwe).
6 W II i III wyd.: „propozycja, w której o tym samym
wyobrażeniu przez to samo wyobrażenie twierdzą". Ści
ślej : Ciało, które postrzegałem jako kowalne i które nazywam złotem, jest kowalne: a jest to twierdzenie, gdzie daną ideę twierdzi się o niej samej. (Un corps quej'ai obsenć itre malUabU et gueje nomme ot, est malU
able: proposition oh la mtme idie est ąffirmeł d'elle-mtmej.