hi u tylko: ,,...masz Iw iv tym wyrazie trzy literki, “ jestto—nie nie powiedzieć; bo czy mu powiesz, że tum są t r z y, czy s t o liter, wyjdzie to na jedno:, dla dziecka wyraz niewyjaśniony ra-cyonalnie,. jest poprostu hieroglifom albo raczej wyrazem chińskim z Bóg wió ilu złożonym , kresek, kółek, haczyków, ogonków — słowem, węzeł znaczków mieniących się i tańcujących w oczach jak obłoczek komarów. Naucz więc ucznia swego przedowszystkióm wyróżniać dźwięki mowy, pokaż mu jasno jak na dłoni, że wyraz składa się rzeczy w iście z dźwięków czyli głosów oddziela y c h, każ mu chwytać uchem ia głosy, każ je powtarzać za sobą, każ z nich składać i wygłaszać czysto dane wyrazy, a.będziesz mógł wtenczas przystąpić z całym spokojem do naul\i czytania, licz tych ćwiczeń a n a-litycznych możesz wprawdzie także dojść do swego 'celu— ale jak i czyim kosztem: to pozostawiani twemu sumieniu.
Część 11-ga obejmuje naukę c z y t a n i a. Z rozlicznych metod czytania dałem pierwszeństwo metodzie czytania doraźnego, (O „sylabizowaniu,“ jako wyklętem i wymiconem od-dawna z zakresu szkoły, nie mówię, bo i mówić nie warto. Ubolewać można tylko nad owymi głuchymi, do których uszu nie można trafić ciągło jeszcze na wywoływanie o wyzwolenie dzieci.z katusz „sylabizowania.11 Upór ten jest kalectwem i poniżeniem moralnóm, z którogoby nas przegie światło postępu wyleczyć powinno co najrychlej).
I!I-fla Część Elementarza zawiera dalszą naukę czytania, podaną w formie opisów, powiastek, wierszyków i zagadek. W tej jak i poprzedniej części starałem się.przedewszysfckićm oto, aby żaden wyraz nic był użyty daremnie; czuwałem troskliwie nad każdem zdaniem i wyrażeniem, gdyż wiem z doświadczenia własnego, jak dalece przeszkadza w czytaniu clemcntamóin najmniejsza n&loremność zdań.i okresów, mianowdcie w opisach, w których dziecko walczyć musi jednocześnie także ze sporem mnóztwem wyrazów terminologicznych. Materyały tćj Części stanowią całość okrągłą, zwartą w sobie organicz-
nie. Treścią jój jest „Świat dziecka,” a ten znów przedstawiony jest w XIII obrazkach czyli działach osobnych. Pierwszy dział 'obejmuje „Rodzinę;" drugi „Dom;" trzeci „Szkolę;" czwarty „Zwierzęta domowepiąty „Ocjródszósty „Jjrliasto;" siódmy „Wieś;" ósmy. „Dola łąki i lasy;" dziewiąty „Wodę;" dziesiąty ;Ziemię;" jedenasty „Świat i Doga;" dwunasty „Cllowieka* trzynasty „Boya". Każdy z tych działów składa się 1° z 0 p i-s u, podającego treściwą charakterystykę głównego tematu („Rodziny, Szkoły, Domu i t. d,), 2° z powiastki, bajki lub zagadki, dopełniającej lub obrazującej w ogóle osnowę głównego opisu.'J a k zaś ma nauczyciel lub ktobądź iniiy korzystać z tych materyałów, o tom jest mowa na właściwych miejscach tej Części. Oprócz tego' opatrzona jest tak Il-gą jak i 111-cia Część w osobnych potemu „D o d a t k a c h“ materya-łami i -wskazówkami do „Nauki P o g 1 ą d o w e j.“
IV wreszcie i ostatnia Część Elementarza obejmuje szcze-' goło w ą naukę pisania, ułożoną metodycznie na gienetycznój podstawie pisma naszego. Ważniejsze zasady i wskazówki do nauki pisania znajdują się u wstępu pomienionej Części.
Taką jest mniej więcej treść Elementarza. Starałem się ilo możności zastosować do skali potrzeb naszych. — Brak wytrawnych nauczycieli elementarnych, brak ścisłej kontręli pedagogicznej, lekkie i płoche zapatrywanie się rodzin naszych na doniosłość wychowania elementarnego, skłoniły mnie do ułożenia Elementarza w tćj właśnie formie, w jakiej go tu podaję. 1* .„•uNiemcy np. mają daleko łatwiejszą sprawę z pisaniom Ele-1 mentarzów, bo mają do pomocy całe legiony znakomitych na-
Luczycieli elementarnych, którzy sami sobie książkę dopełnią
ma rozszerzą, jeźli im podręcznik w czeinkolwiek nie, dopisze.
Tam nauczyciel jest żywym komentarzem do książki. ,Niestetyl
położenie nasze jest inne; podręczniki (w rodzaju niemieckioh)
zaprowadziłyby nas do nowej ruiny wychowania elementarnego
— do zbywania dzieci suchym materyałem i umywania rąk od
metodycznej pomocy i serdecznego współudziału w, pracy., . *