KSE6153 II L59

307

1648

P. Chorąży Bielski. Szukajcie WMMó do obrony, jakich chcecie, imedm. pewniejszego rie znajdziecie jeno ten, któ-ryśmy my w Województwie Podlaskiem sobie postanowili, Kiedy w kilku tysięcy wpadł na nas ten nieprzyjaciel, zebraliśmy pospolitem ruszeniem (według zwyczaju naszego wyprawując ze dwunastu włok konnego, z dziesiąc' pieszego) trzynaście Chorągwi; ująwszy się za ręce pośljśim przeciwko nieprzyjacielowi, tam między sobą Pułkownika obrawszy, wyparliśmy zaraz nieprzyjaciela i uczyniliśmy pokój Województwu naszemu i teraz stoimy w kupie, i gotowiśmy ua dalszy czas odpór dać nieprzyjacielowi. W tern się nam jednak wielkie bezprawie dzieje, że siła IchMMciów, którzy między nami mają posessye wielkie a nie pomagają nam do tej obrony: jako Królewic JMć Karol, JMP. Marszalek Nadworny, JMć X. Łucki, JMP. Starosta Różański i wiele inszych. Ad pacta conrpnta Deputaty rozumiał naznaczyć.

Panowie Senatorowie przyśli w Kolo nasze o trzeciej z południa.

P. Kopeij^ttd idctn wolał, żebyśmy sobie spoinie obrony pomogli. Jeżlihyśmy nie znali spólnego braterskiego ratunku, tedyby się nam przyszło osobno bronić, kiedy vinculci umonis fratemae nie zachowujemy. A có.ż nam po takiej uniej, kiedy się w takim razie nie ratujemy ?

P. Potocki. Nie trzeba się brać do dismeinbracyej, i owszem ■przestrzegać świątobliwych uniej związków, o obronie osobnej nie myśleć: wszyscyj-się do spólnej udajemy obrony, a pierwej do obrania Pana. kiedy obierzem Pana, będzie pewna obrona.

P. P o d k o m o r z y Różański. Pierwej nam trzeba o punk -tach mówić, bo obrawszy Pana nie moglibyśmy tak Ubere. trak tować puda.

P. Podkomorzy O s z m i a ń s k i. Pierwćj ad pacta comenta.

P. Podsędek Krakowski. Ad suffragia próżno; obro-nyśmy nie skończyli, a jeźli do elekcyćj, to pierwej ad pacta conventa.

20.