KSE6153 II L86

534

1650

go przyjmował i odpowiedał od Króla JM ci. Pytał ich potem, jeśli chcecie Królową JM<j, witać. Odpowiedzieli: „że rie ma my o tein Carskiego rozkazania¹'. Naznaczono im tedy dzień dwudziesty Marca na rozhowór z Panam’ Senatorami: po <zem odjechali do staneyej swej, gdzie ich po przywitaniu Kró-lewskiem tegoż dnia częstowano. Lecz to oni nie wiele akceptowali: owszem domawiali się, aby im miasto obroków i bau-kietów, oddawano pieniądze z Skarbu Króla JMci. Czego jednak dokazać nie mogli, ale podług zwyczaju Skarb Koronny onych prowiduje.

114.

Król do X. Prymasa i Biskupów.

Warszawa 20 Marca 1650.

Jan Kazimierz etc.

Recerende in Christo pater, si-nęere nobis dii cc te!

INiie spodziewaliśmy się, aby Posłowie Moskiewscy mieli do nas z tćm przyjechać, o« na rozmowaph przed Panami Senatorami od nas na to deputowanemi wni.ęśli, uskarżając się naprzód, że Cai' Moskiewski listami prywatnemi różnych osób, tak z W. X. Litewskiego, jako i z Korony’, mianowicie miejsc pogranicznych,, w których mn tytułów zwyczajny ch mę dokładano, albo nienależyte dawano, zelżoiiy jest. Upominają się zatem, aby takich na gardle karano według dawnych obietnic i odpisów’ JKMci ś. p. Władysława IVgo Pana Brata Naszego: inaczej, gdyby takiej sprawiedliwości nie odnieśli, że pakta są zgwałcone i pokój rozerwany jest,.potrząsają i wojną grożą. Odpowiedzieli im na to Panowie Senatorowie 0c Senatnscbu-aulto, ukazując rationibue, jakiekolwiek znaleść się mogą, że przez to pokój rozerwać się nie może* i że ci, którzy to ex iym-rantia uczynili, poenmn capitis non mernenmt; a że» pierwej sądzić ich, niż karać potrzeba. Ale i te- przyczyny nie wiele u nich miejską mają. Wnieśli drugą skargę o książki, któiych kilka tak łacińskich, jajco, i polskieli gdzieś nazbierawszy, ar-yunnt nas z nich riokiti foederis et jwamenti dlatego, że w nich wspominają res feliceter yesUiy przeciwko temu narodowi tak