KSE6153 II L00

748

1655

Wojewodzie Ruskim, i Wojewodzie Czerniechowskju, także Panu Obożnym Koronnym, którzy lekką, wojną, póki pory wojennej stanie, z Ordami., nieprzyjaciela ogniem i mieczem znosić mają. Armatę i piechotę do bb.arogroda wysłałem) częścią dla większego pobliżu Kamieńca, częściąjrże sposobniejszego upatrzyć się nie mogło miejsca. Do JKMci piszę, aby wcześnie o supplemeneie a mianowicie piechoty jako-najwięcej obmyśliwae raczył. W czem i WMPan deesse nie racz, bo na wiosnę posiłki nie pewne z Ordy, a nieprzyjaciel z taką potęgą, której się z Moskwy spodziewamy, nie zechce ultemis progrecU: a trudno mu będzie bez ognistego ludu odpór dać, którego wszystka poteneya w ogniu. Namieniłem sposób JKMci przysposobienia ludu ognistegd, który gdyby raz tylko bracia pozwolili, %el in gratumi principisj,vel propter ipsam necessitaiem Reipiibhcae, wieleby«$ię" dobrego Rpltej stałe; to jest gdyby z dóbr ziemskich Królewskich i Duchownych wyprawa z każdej wsi i miasteczka. >.duda proportione jednego pieszego z muszkietem i prowiantem stawiła. Tak tedy mogłoby do pospolitego ruszenia nie przychodzi^, które, gdy pieszych ludzi nie będziemy mogli tak prędko zkąd zasiąść, musi bydż esc necessitate, gdy nieprzyjaciel z straszną potęgą swoją, którą z Moskwy sobie oniecuje, nastąpi na wiosnę. Zńczem aby JKMć Jmnc tenta-ret mochmi, WMPan racz ińkimbere, który gdy stanąć nie będzie mógł, aby zkąd inąd te prędko o ognistćj strzelbie i potędze obmyślał JKMć. Quam necessitaiem bydź widzę. Uprzejmie zatem usługi moje łasce WMPana pilnie zalecam. — Datum 12 Febntarii 1655.

. Stań'. Potocki Wojetoocla Kijowski Het, Kur

■I') '1 m> m* •

Awizy Warszawskie pisane od niewiadomego do Michała Zebrzydowskiego Miecznika KoronnegcD

z Warszawy około 24 Marca, 1655.

Naprzód, że Królewicz JMć w Wyszkowie bardzo zachorzał przypadła ciężka gorączka, która z tąd najbardziej strasznajże