Magazyn 531

Magazyn 531



PUSTELNIA W GÓRACH 225

Paweł siadł na stołeczku i głowę oparł na ręku. Milczeli długo, nie patrząc na siebie. Wkrótce szum wiatru przyniósł im zdała głosy ludzkie. Psy zaczęły ujadać znowu.

—    Idą!... zobaczą nas!...

—    Więc cóż? czyż wszyscy nie wiedzą?...

—    Nie chcę tego!... Na co?...

Paweł wstał, wziął broń i tyłami wymknął się do lasu. Ma-rya zgasiła lampę. Rozmowa wracających myśliwych stawała się coraz wyraźniejszą:

—    Pewnie zziąbł, a nie chcąc popsuć nam polowania, powrócił sam do domu... To wjego stylu..

—    Ale jeżeli znajdziemy go w domu, to zwymyślam, jak nie-boskie stworzenie!

15


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 575 PUSTELNIA W GÓRACH 169 —    Będziemy szukali na prawo. —   &n
Magazyn 597 PUSTELNIA W GÓRACH 191 prowadzicie nas na polowanie; inaczej nie warto było przychodzi
Magazyn 515 PUSTELNIA W GÓRACH 209 goły życia na kolonii. W końcu zabrała go do szałasu, aby mu&nb
Magazyn 581 PUSTELNIA W GÓRACH 175 —    Jak w operze, odezwał się Paweł. —
Magazyn 517 PUSTELNIA W GÓRACH 211 stotę z odcieniem spokojnego, lecz świadomego siebie smutku. Pa
Magazyn 555 PUSTELNIA W GÓRACH 149 Rozstawił bose nogi, ręce włożył w kieszenie. Kobiety patrzyły,
Magazyn 555 PUSTELNIA W GÓRACH 149 Rozstawił bose nogi, ręce włożył w kieszenie. Kobiety patrzyły,
Magazyn 549 PUSTELNIA W GÓRACH
Magazyn 553 PUSTELNIA W GÓRACH ■47 kobiety w strojach barwnych. Czerwone, żółte, niebieskie, zielo
Magazyn 557 PUSTELNIA W GÓRACH 151 »    ku miał dużą paczkę sprawun ków, zawiniętyc
Magazyn 559 PUSTELNIA W GÓRACH 153 z pewnością nie dostaniecie się przed nocą. —    
Magazyn 561 PUSTELNIA W GÓRACH 155 pada od skał, lecz lazurowe niebo prześwieca przez głazy. Z obu
Magazyn 563 PUSTELNIA W GÓRACH 157 tok, wązką drożyną skierowali się w boczną dolinę. Noc zapadała
Magazyn 565 PUSTELNIA W GÓRACH 159 sie. Ścieżkę zgubili w plątaninie traw. Zmieszani, zatrzymali s
Magazyn 567 PUSTELNIA W GÓRACH    l6l wykol. Postać Kolusia wciąż nikła i ukazywała
Magazyn 569 PUSTELNIA W GÓRACH 163 gdzie cierniem porosłe złomy nie nmiejszem groziły niebezpiecze
Magazyn 571 PUSTELNIA W GÓRACH 165 wnej nocy, upajały go coraz bardziej. Nareszcie stanęli w wąwoz
Magazyn 577 PUSTELNIA W GÓRACH U1 Postąpił krok naprzód i odwiódł kurek. Chociaż to robił, jak móg
Magazyn 579 PUSTELNIA W GÓRACH *73 chetn spuszczały się nad nimi krzewiny. Nazbierawszy gałęzi i c

więcej podobnych podstron