14
punkta zostające w odległości x, a f~nT, gdzie T oznacza czas pełnego drgnienia jednego punktu, wówczas długość x rozpadła się na n równych części, mających długość fali, z których każda zawiera w sobie punkta, drgające zupełnie tak, jak te, które leżą między a i v w fig. 6. A że w zmbionem przypuszczeniu czas drgnienia T jest zawsze ilością stałą, ruch zaś drgający w ciągu tego czasu T posuwa się o długość fali dalej, więc chyżość, z jaką się ten ruch przenosi na coraz odleglejsze punkta, t. j. szybkość rozchodzenia się fal musi być niezmienna.
Co się tyczy kierunku, w jakim pojedyncze punkta danego rzędu odbywają drgania swoje, ten zawisł od początkowego kierunku drgań punktu «, tudzież od sił, jakiemi te punkta na siebie działają.
Jeżeli punkt « otrzyma ruch w kierunku samego rzędu, wówczas wszystkie punkta jego oscylują wzdłuż linii szeregowej, albowiem tylko w tym kierunku siły jako czynne występują. Kierunek więc rozchodzenia się ruchu przypada na tę samą linię, wzdłuż której pojedyncze drgania odbywają się. Przy tych, podłużnemi nazwanych drganiach, nie masz zmiany wr kształcie szeregu punktów, lecz tylko naprzemian zgęszczenie i rozrzedzenie w falach podłużnych, gdyż pojedyncze punkta, z których się składa każda fala, zbliżają się do siebie na przemiau, a potem znów oddalają się od siebie, jak to widać w Fig. 7.
............. Dla dokładniejszego po-
...... ■ ......jęcia, jak fale podłużne w cia-
• .........- - łach powstają i rozchodzą się,
« ............pomyślmy sobie, że w dłu-
............. giem walcowem ciele elastycz-
„ nem jednostajnej na wskroś
1 gęstości, najednym jego koń
cu, poprzeczne przecięcie AA {Fig. 8) przejdzie w ruch drgający w kierunku długpści AZ, wskutek którego ono, powróciwszy
A CL
iM
z
ACB
Fig. 8.
w biegu niejednostajnie przyśpieszonym do miejsca swej równowagi CC, podobnie jak wahadło z największego swego odchylenia, posunie się o ró-