- 9G
to jest dzieiąc liczbę przyśpieszenia wolnego spadku przez liczbę skrócenia słupka cieczy na jeden metr długiego, wskutek obciążenia go własnym ciężarem i mnożąc następnie drugi pierwiastek z tego ilorazu przez ilość C, która wszakże i tu = 1, jak to z wywodu w § 7 wypada, gdyż tam ilość f= 1, 1) co także doświadczenia Colladona i Sturma 2) potwierdziły. Dla wody jest fi = (>0000499 w temp. -|- 4°C.; a że g — 9'808, II = 0'760, S = 13’598, 4- = 1, więc podług powyższego wzoru V= 1424'8, podczas gdy z doświadczeń Colladona i Sturma chyżość F —1435 się okazała. Różnica tych dwóch liczb nie-dochodzi więc jeszcze jednego odsetka.
Powyższe zrównanie (I) da się jeszcze łatwićj zastosować. d'o ciał powietrznych. W tych rozumiemy tćż przez e siłę, z jaką słup gazu skrócony znowu rozciągnąć się usiłuje. Gazy nie mają samoistnćj objętości, która jest zawisła jedynie od ciśnienia, pod którem zostają. Przy zwiększaniu ciśnienia pomniejsza się objętość, a ten ubytek jest po prostu równy powiększeniu zewnętrznego ciśnienia. Skoro tedy za podwojeniem ciśnienia objętość gazu o połowę się zmniejsza, t. j. słup gazu, zawarty w naczyniu nierozszerzalnem, o połowę swojćj długości krótszym się staje, więc ciśnienie, pod którem gaz zostaje, jest miarą elastyczności czyli prężności jego, jak to waerostatyce widzieliśmy. (Księga-1, Oddział IV, § 141). Jeśli go więc uciska słup rtęci, II metrów wysoki, jest e — II, czyli wyraziwszy to ciśnienie w ciężarach dla słupa powietrza, mającego przecięcie a — 1, e = IIS.
Ponieważ d oznacza tu masę jednostki długości tego słupa, zatem dg— s, jeśli przez s wyrazimy ciężar gatunkowy powietrza, stojącego pod ciśnieniem //, gdyż objętość słupa, którego wysokość — 1, a przecięcie podstawy = 1, jest także 1, w'ięc
$
a jeśli 4-' odnosi się do normalnego ciśnienia 7GO”'" rtęci, t. j. do ciśnienia jednćj atmosfery, także
4: ś — II: 0 76, czyli 4= ,
Poisson, Traite de Mecaniąue, liv. six. cliap. II, § 6(ii.
Annales de chim. et de phys. T. 36, Fogg. Annal. T. 12. /