15
dnie: 00 125522 masy ziemi), objętość = 00204067 objętości ziemi, lub 22 105 740 000 kil. kub., połowa jego średnicy = 0-272 957 promienia ziemskiego równikowego, lub 1741-03 kim.x), wskutek czego to, co na ziemi waży 1 klg., waży na księżycu tylko 1/e kg., a na słońcu około 27 kg.
Wszelako słońce i księżyc nie są jedynemi ciałami, które spostrzegamy na niebios firmamencie, kiedy w noc pogodną kierujemy wzrok ku górze. Nieraz może zbierała nas ochota dowiedzieć się, jak wielka jest ilość gwiazd na niebie. Otóż oko niewprawne zdoła objąć tylko niewielką ich liczbę, jakie 2000—3000 jednostek; wprawne oko astronoma może dojść do 6000 jednostek, a przynajmniej taką liczbę osiągnął astronom Heiss z Monasteru. Kiedy Hipparch (II w. przed Chr.) sporządził katalog, obejmujący 1025 gwiazd wraz z ich położeniem uranograficznem, starożytni poczytali taki czyn za iście boski. Pracę Hipparcha ustawicznie wzbogacali astronomowie późniejsi, ale skatalogowanie gwiazd przedstawia trudności niemałe dla braku odpowiednich środków optycznych. Na szczęście fizyka przyszła z pomocą astronomii, a wprowadzenie pierwszych lunet, teleskopów, dało astronomii nieoceniony środek obserwacyjny, i Galileusz, korzystając z tego środka poraź pierwszy w r. 1610, odkrył światy całe, nieznane astronomom dawniejszym. Między innemi spostrzeżeniami zauważył on plamy na słońcu, przekonał się, że droga mleczna jest zbiorowiskiem gwiazd, odkrył 4 księżyce Jowisza, fazy Wenus i Marsa, pierścień Saturna. Ponieważ atoli plamy na słońcu w tym samym czasie zauważyli także Krzysztof Schreiner (1575 — 1650), Jezuita, oraz Jan Fabricius (1587 —1615), przeto niektórzy autorowie odmawiają Galileuszowi pierwszeństwa tych odkryć; niezależnie znów od spostrzeżeń Galileusza odkrył Szymon Marius (1570— 1624) księżyce Jowisza, i ich ruchy opisał w książce: Mundus Jovialis *).
Wszelako lunety, używane przez Galileusza i Jana Heweliusza (1611—1687), nie były doskonałe, głównie z tego powodu, iż brzegi soczewek zanadto rozpraszały barwy, co znów przeszkadzało w ocenie stanu gwiazd. Na nieszczęście Newton, wy-
Annuaire j. w. str. 247.
*) Por. Dr W. Valentiner: Handwórterbuch der Astronomie. I Bd. Breslau 1897. str. 75, 76.