283
cia Słuckiego, żeby się dostać do senatu prawem dawnem i na zasadzie krwi i nazwiska, w Rzeczypospolitej odrzucono, chociaż po kilka razy o to książę zabiegał, bo to sprzeciwiało się zasadom polskim, podług których zasługa osobista, nie pochodzenie i krew, podnosiło ludzi na senatorów. Jul. B.
Senat Prus polskich, pomorski. Na Pomorzu, za starych piastowskich czasów gęsto było wojewodów i kasztelanów, jak w ogóle wszystkich innych komesów polskich. Był wojewoda gdański, świecki, tczewski i kasztelan świecki, starogrodzki, słupski, pucki i t. d. Pod panowaniem krzyźackiera przepadły te porządki polskie, ta narodowa starszyzna poszła w służbę do Niemców. Zmienia się wszystko z wielkim wypadkiem powstania ziem Pomorskich r. 1154 i przyłączenia się ich dobrowolnego do Polski. Podania narodowe tam odżyły. Król zaraz, nimwrojnę jeszcze rozpoczął, ustanowił dla ziem tych czterech wojewodów: gdańskiego, toruńskiego, elblągskiego i królewieckiego. Zaraz i wojewodów mianował. Wojewoda gdański podniósł się chwilowo nad innycn, bo gubernatorem Prus osobno mianowany. Kiedy król po wybuchu wojny z Torunia, przyjechał do Elblnga, „gdzie nie jako za pana, ale ledwie nie za Boga od tych tam ludzi był przyjęt,” (Bielski), oprócz szlachty przysięgali mu także biskupi trzej, chełmiński, pomezański i sambieński; „tylko czwarty nic wrarmieński, bo u mistrza pruskiego był w Malborku, ale jego kapituła przysięgała.” Nastąpił sejm wr Grudziążu i na nim „unija się dostateczna stała ziem Pruskich z koroną Polską,” Senatorowie tych ziem mieli zasiadać również i w radzie koronnej, zęby z mą nawet wspólnie króla obierali, ale prawa i zwyczaje swe dawne zostawili, chełmskie i magdeburgskie, chociaż wolność im została prawo polskie przyjąć. Król też obiecał, że urzędów w Pru-siech nie będzie rozdawał innym Polakom, ale obywatelom miejscowym. Pokój toruński z r. 1466, zaprowadził tutaj pewne zmiany, a najprzód w tem, że mistrz wielki został przy posiadaniu lennem Prus wschodnich, tem samem musiało ustać wo:ewództwo królewieckie. Mistrza i kilku jego komturów powołano do rady koronnej. Osobno zaś organizował się senat Prus zachodnich czyli królevvskich. Stanęły trzy województwa, zamiast toruńskiego chełmińskie, zamiast elblągskiego malborgskie, i zamiast gdańskiego pomorskie. Dalej król trzech ustanowił kasztelanów' i nazwał ich od grodow, chełmińskim, elblągskim i gdańskim. Stanęło również trzech podkomorzych, trzech chorążych, miecznik jeden ziem Pruskich i podskarbi; zaprowadził król i sędzio w po powiatach r. 1468, wszystko na sejmie Prus w Malborgu. Byłyto porządki polskie, lecz pomimo unii w Grudziążu, pomorzanie w ogóle przyszli do Polski jako samoluby, z mocnym duchem prowincyjonalnym. Prace Mestwina i Przemysława króla poszły w zapomnienie, nawet ów' zapał narodowy się ulotnił, który wobec elekcyi polskiej Henryka Głogowskiego, a w'iec jawnej zdrady, przyzywał Władysława Łokietka, aż z Krakowa na księcia Pomorza. Pomorzanie przez Krzyżaków nazwani Prusakami, stali jako Prusacy odrębnie, chcieli z Polski wszystkie ciągnąć korzyści, a nic swojego nie poświęcić. Senatorowie Prus jeździli więc na sejmy koronne, ale u siebie własne wroleli składać sejmy, stanowili Rzeczpospolite w Rzeczypospolitej. Poczęli organizować własny swój senat, własną izbę poselską, własny sejm pruski. Do senatu tylko dwóch biskupów wreszło, to jest warmiński i chełmiński, bo dwaj inni sambieński i pomezański pozostali w ksieztwie Królewieckiem. Biskup warmiński, udzielny władzca małego kraju nad Bałtykiem i prawie książę, najdostojniejszy i tak wśród biskupów krzyżackich, wziął pierwszeństwo wr senacie pruskim. Pozostała mu z czasów krzyżackich jeszcze godność książecia rzeszy