3a4
' Polska upadaiąca
iąc sobie Zwykłą danatywę, a Kozakom darowanie buntu, i przywrócenie do łaski królewskiey z przyrzeczeniem dawnego posłuszeństwa.
Jan Kazinnrz sprzy krzy wszy .sobie w nieszczę-śliwein panowaniu swoiem , a bardziey nabechla-tiy od Franryi, która po śmierci nawet Ludwiki królowey, żarliwcy interesów Francuzkich partyzantki, nie traciła nadziei osadzenia na tronie Polskim którego z książąt krwie królewskiey, a mianowicie Kurtdeusza, ażeby tak zacieśniła szerzącą się coraz bardziey domu Austryackitgo potęgę, z klórym W llsLoWicztiy.ch zatargach zostawała, w obecności stanów na sey ni do Warszawy w r. 1668. zgromadzony cli, z królewskich ozdóh dnia 16. września wyzuł się, uwolniwszy poddanych swoich ou przysięgi wierności i posłuszeństwa, a wzajemnie od stanów odebrawszy uwolnienie od przysięgi na Pacta Coąvenla, i wszelkie'inne Narodowe swobody. Przy pożegnaniu stanów zaczął czytać król mowę, lecz dla łez obfitych, k torem i zalał się, nie mogąc czytania dokończyć, oddał mowę Andrzejowi Olszewskiemu, biskupowi Chełm, podkauc 1. kor., któiy ią z rzewnym płaczem zaiedwo dokończył. Nastąpiła odpowiedź <d stanów nie bez wylania łez, po kLórey senat i posłoAvie do pocałowania lęki królewskiey przystąpili. Nie by ło smutniej szty sceny nad tę, w któ-rey Fan z Narodem sw oim rozstawał się, którego panowanie acz z wielu miar niepomyślne, tyle tylko jednakże obwiniać można l>>{<>, że na nieszczęśliwe padło okoliczności, pod któremi i uey-większa roslcopnosc niekiedy, i cnota mniey szczęśliwa prawie zawsze upadać musi. Tak Jan Kazimirz- qo roku panowania swego, o życia 60 rządzie Polską przestał, ustąpiwszy w roku 16C9. przed seymem elek cyy n \ ni do Francyi j gdzie do naznaczonych sobie od rzeCzypospoliley ihoooi) zł. roc/ney pensyi, Ludwik Nit''. |n-zyd.11 mu dochody Kościelne z Opactwa 8. Germana in Pra-tis w Paryżu, i 8. Marcina w JSiwernie, gdzie