nieufności, klórey len pan odtąd aż do końca panowania swego w narodzie doznawał. Wkroczył on wprawdzie z woyskiern do Jass, lecz uwiedziony ehstremi obietnicami hospodara Wołoskiego, gdy się w' głąb krain ku Tatarom Budzia-cfcim zapuścił, ci zaś uchodząc, przed nim, kiay wszystek za sobą spustoszyli, tego na królu do-kazali, ii głodem ściśuiony , o powrocie do Polski myślić musiał.
Wkrótce polem Tatazzy wpadli do dóbr dziedzicznych królewskich aź ku Żółkwi, i onci pustoszyli. Król woyskj kommendę królewicowi Jukóboui powierzył, który Kamieniec attakuie, lecz bezskutecznie dla zaszłych scyssyy między nim i hetńiauami kor. Jabłonowskim i Potockim o kommendę nad woyskiem , która prawem, w nie-bytności króla, samym się ty lko hetmanom należy. Sevm w Grodnie r. iti88. pierwszy raz przed obraniem marszałka zerwany przez Dąbrowskiego ohorąź. i posła Wileńskiego za to, że król przy solne królewiea Jakóba po lewey ręce w seuacie posadził.
Karolina księżniczka Radziwiłłówna, córka książęcia Bogusława Radziwiłła . koniuszego Kit., dziedziczka subslaucyi Radziwilłowskiuy, wdowa po Ludwiku margrabi Brandehurskim , taiemnie ślub bierze z Karulein l ilipem książęciem Ney-burskim, mimo obietnicą daną króleu irow i J ikó-bowi przytomnemu na ten czas w Berlinie. Król tem żałośnie}szy h\ ł z uiedoyścia tego maryażu, Że się spodziewał, iż tym sposobem łatwo przełamie potęgą domu Sapieźy ńskiego , który, od niego przeciw Pacprn nieprzylazuym królowi , wyniesiony, strasznym się wnet i'dworovvi i Litwie ca-łey ul ży nil.
Na seymie Warszawskinj roku 1689. pod laską Stanisława Sczuki referendarza kor. interes książęcia Ney burskiego, tyczący się dóbr Kadzi-willowskich, z laką iwan ością od Sapiehów był wsparty, iź gdy wspomnianego książęcia od dóbr
\
O'