page0337

338

Polska upadaiąca

na scyssyach upłynął, i seym bez elekcyi marszałka nieszczęśliwie się rozszedł. Gdy te w V> ar-szawie sprzeczki trwąią, Tatarów bo OOO na Ruś wpadło, i pod Lwów przyciągnąwszy, przedmieścia zapalili. Jabłonowski hetman w. k. wsparty od Marka JMatczyńskiego podskarbiego w. kor. Tatarów za Dniepr odpędził.    ,

Król za pozwoleniem senatu do wód za granicę dia poratowania zdrowia wyiechuc zamyśla, lecz królewski lekarz Jo nas Żyd, rodem z miasteczka Kazalu w Moiiferacie, zbyt wiele merkuryuszu, czyli żywego srebra dawszy mu w lekarstwie, Śmierć prze śpieszy i. Umarł Jan Sobieski r. 1696, W Wilanowie pod Warszawą, gdzie najmilsza iego była rezy denrya, tegoż samego dnia i godziny, klórey był królem obrany. Panował lal aa.

Wyznać potrzeba, iż Janowi III. nie zbywało na przymiotach do rządu: umiał wiele ię/y ków, kochał się vv naukach, i wieku swego był boha-lyrem. Nie mało iednak w rządach błędów politycznych popełnił, które źrzódłem były, ieżeii nie zupełnie nieszczęśliwego, to przynaymniey niejednostajnego iego w rządach powodzenia. An-przócl, zbytnie owo z domem Anstryarkim sklejenie się: Froncya albowiem, główna na lin czas AusLryaków nieprzy iai iołka , aby-go odwiedła od przymierza z Leopoldem cesarzem, nie przestawała ustawicznie przeciw niemu Turków i Tatarów podbudzać. Gdyby Jan III. h\l unii.cl na czas iaki uchylić się od Austryi, mógłby był podobno dobrym sposobem od Turków Kamieniec odebrać za poprzednie! vs em Francji, która tak bardzo, ie-zeli nie o przyjaźń iego dla siebie, to przenay-inniey o obojętność dla domu A ostry ackiego się sla-/ rała. Miał zaś wiele okaz\y ze strony samego domu Austryackiego do tego od przyraźni z nim uchylenia się na czas iaki. Po dwa kroć ożenieniu syna iego Jskóha z księżniczką Radziwiłłówną, którego sobie Jan III. lak bardzo życzył, diun Auslryacki sekretnie przez elektora JBrundcbur-

1