Ó55
szły w perzynę, ponikły rozlegle wioski, pokra-lana ni'-gily pługiem i w zagony ułóż ma ziemia zarosła sośumą. A\lelka niassa liltlu Ruskiego z kozaclwum Wy niesła się z Polsk. na ślepy z Kozakami od niey odpadłemi; wielka część ludzi w srogich nieprzyjacielskich zagonach ginęła ; wielka część przed czasem inarła, mianowicie kiedy niedostatek luh powietrze kray nawiedziło. Potrzeba iuź było dla Polski wypoczynku, i len wypoczynek znalazła z seyinem Niemym, ale u-kazało się slraszne iey zdrętwienie zapowiadające niemoc skutecznego odparcia ciosów' na zgubę kraiu wymierzonych, Seymowe swobody stanu szlacheckiego, kltire zabezpieczały nieład w1 kraiu, były iedy ną rzeczą starannie praktykowaną, za-rzem sejmów dochodzący cli prawie iuź ule było. Ukazał się duch ostygły i nieczuły na własne poniżenie, aśizodki do ożywienia iogo nadto słabe. Z ubytkiem ludności nie wydala Polska tyle zboża ile niegdyś: z poprawą u narodów zachodnich gospodarsl w a , przesiało zboże w lal iey ilości iak dawriieyszych lat wychodzić. Po tylu klęskach a zep: ulym od niemałego czasu guście, upadła edu-ku ya po wielkiey części w ręce Jezuitów przeszła. Ćwiczenie się w niesmaczney licmie, lub w konceptach wy razowych makaronizmem łacin -skim przeplatanych zaymowała obłąkane gu-łami i uprzedzeniem obarczone uimsły, nie dopuszczała do przoy rżenia się w czystszey prawdzie, i czystego rzeczy poznania. Spokoyuo.ść wyiednało w tym kram sąsiednie mocarsiwo, i od tego czasu wpływ lego mocarstwa i mocarstw innych nio ustawał, a szlachla tusząc się nicroslropnie dzi-kieini swobodami, nie znała, że niepodległość straciła. R. 1718. imieniem króla i stanów z sepnu Grodzieńskiego, który był limitowany do Warszawa pod laską Krzysztofa Zawiszy starosty Mińskiego hst do cara był pisany, £ r. 1720. wyprawiony w poselsLwie Stanisław Cliomenlow.'ki wo-ie\\ oda Mazowiecki, dopraszał się u Piotra W go