scandjvutmp14501

scandjvutmp14501



70

i tyle go widziałem — drapnął do obozowiska. A ja zostałem, czego się mam bać ? Jeżeli był tak blisko i nie zjadł, to już znaczy... nie przeznaczono... A schować się przed nim w lesie, nie schowasz — wszędzie znajdzie.

—    No, a Długi ? — spytał Foka, wytrzeszczając wylękłe oczy.

—    Długi, wiesz przecie, żyje! — rozśmiał się Dżjanha. — Tylko tej nocy nie mało nacierpieli się oba z Kozakiem, bo kok prosto do nich poszedł i chciał konie zjeść. Musieli całą noc ogień palić, a on wciąż chodził dokoła i straszył, dopiero o świcie przyszedłem z gwintówką.

Dżjanha urwał nagle i pochyliwszy się ku ognisku, trzymanym w ręku patyczkiem zaczął poprawiać pokrywkę na kipiącym czajniku. Słuchacze zrozumieli, że nie chce mówić o zwycięstwie, odniesio-nem nad potworem, który może niedaleko śpi gdzie w barłogu i słucha, nie pytali więc o koniec wyprawy, a Dżjanha, zmieniwszy głos, tak dalej mówił:

—    No, i „ugonić“ można nie mało, jeżeli dzień uda się szczęśliwy, a dzikusy tylko na wiosnę są chude i mięso ich cuchnie zimowym pokarmem — jagielem1). W lecie jedzą one przeważnie trawy, gałązki i zioła, więc i mięso ich pachnie, jak rozkwitły las.

—    Dałby Bóg choć chudego na początek! — westchnął Ujbanczyk.

—    Co ma nie dać! Da! — odrzekł z przekonaniem brat starszy; widząc, że czajnik z herbatą zagotował się poraź drugi, kazał Niusterowi wyjmować filiżanki; sam wydobytą z worka grudkę zmarzłego masła zaczął rąbać na drobne kawałki dogodne do spożywania.

1

Jagieł — porost, mech islandzki.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp10901 256 dziły go oof z sobą do biszpańskićj Ameryki, gdzie nawet patrzeć nań lubią His
scandjvutmp13301 56 połykać, bez bólu przenikające do najdrobniejszych rozgałęzień błogo rozdymając
scandjvutmp16901 104 Cesarz go bardzo lubił, ale pewnego razu on upił się, więc cesarz rozgniewał s
scandjvutmp2a01 14 ziomej postawie, ciężyłaby im do ziemi, albo tez potykałyby się na przód, a wted
58057 NLP 2Określanie Celów Pierwszym krokiem do sukcesu jest świadomość czego się chce -co chce si
droga do pracy - Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trz
[Banzai!] Amatsuki t03 r01 s005 KORPORACJA SENSAI Od: "Bizon" Do: "skład rupieci"
scandjvutmp10501 Budownictwo. 239 Idzie na wieś do najbliższej sąsiadki (pokazuje) i pyta, czy jej
DSC70 (3) ___GŁĘBOKO W i • Nawet długie fale światła widzialnego i < wnikają do ciała na
scandjvutmp1b901 432 która go przywiodła, podczas rozpusty, do spalenia pałacu w Per-sepolis; Rhodo
61 TOPOR. nie chciała go więcej dać do więzienia, owszejki dowiedziawszy się co zacz był, zjechała z
img277 (5) między zębami, chociaż nie należy go zanadto wysuwać do przodu. Wiązadła głosowe oczywiśc

więcej podobnych podstron