104
sacli: albowiem najwyższe i najniższe klassy, bywają zwykle jego ostatecznościami, równie częstokroć zepsutemi.
Tak więc ród ludzki ustawicznie waży się w swycli wszystkich instytucyjach, między cywilizacyją i barbarzyństwem (1). Jest równie najwyższy kres wygórowauia , jak i najniższy punkt zniżenia się we wszystkich rzeczach ludzkich. Dziki stan postępuje ku cy-wilizacyi, a ucywilizowany cofa się znowu do barbarzyństwa. Kiedy zważymy owe powszechne zmiany u ludzi we wszystkich czasach i krajach, kiedy się zastanowimy nad znikomością wszystkich ich dziel na ziemi, przekonamy się że jest wszechmocna ręka, która sobie czyni igraszkę z ich wielkości, i która wediug upodobania kruszy wszystkie ludy. Taka jest istota rodu ludzkiego; nie jest ona wcale insza dziś, aniżeli była przed wieki. Nieodzowne przeznaczenie sprowadza zagładę na wszystkie państwa i nie pozwala jin w'yjść za kolo zakreślone przez naturę rzeczy w każdej okolicy.
Jeżeli zaś przypatrzymy się w wyższym obrębie przyszłym przeznaczeniom rodu ludzkiego, tedy przekonamy się o niezaprzeczonych postępach jego wychowania, uzuamy że się doskonali i że temu doskonaleniu zakreślić granic nie można. Bez wątpienia korzenie rodu ludzkiego kryją się w łonie ziemi, podobnie jak korzenie wielkich drzew które okrywają ziemię swym obszernym cieniem, starożytność zaś była młodością świata , a my jesteśmy prawdziwi starożytni, szczęśliwi dziedzice odkryć i prac swych przodków. Kiedy się zwrócimy w owe pierwotne wieki, same tylko znajdziemy w nich, u wszystkich narodów, bajeczne czasy heroizmu i barbarzyństwa , w których człowiek zajęty niszczeniem drapieżnych zwierząt i odkrywaniem nietykanych jeszcze gruntów, nie miał wolnych chwil do porządnego zajmowania się upraw ą swych umysłowych zdolności, nie miał czasu uczyć się.
#Wkrótce potćm nastały wieki prawodawców, zjawili się Zoro-astry, Sommana-Kodoray, Foe, Buddy, Konfucyjusze, było to około podobnćjże na zachodzie epoki Solonów, Nu mów, i t. d. Objawiona religija Jezusa Chrystusa, a nawet religija Mahometa,
(1) Piętnasta do dwudziestej części ludności uczy się czytali pisać w Anglii; dziewiąta lnb dziesiąta część wSzkocyi; blisko dwudziesta czwarta we Francyi; prawie wszyscy, a najmniej połowa w Szwajcaryi; dziesiąty człowiek w Hollandyi, w Zjctlno czonych Stanach Ameryki.