0199

0199



dania, gdyż za duża była różnica posiadanych przez nas środków. Zresztą ubranie moje, chociaż zupełnie dobre i dobrze uszyte, różniło się od zwykłego ubrania cywilnego i to mnie krępowało. Niemniej byłem raz na wspaniałym obiedzie, wydanym przez admirała Smirnowa, którego cena 40 dolarów za 5 osób wydała mi się ogromna. Byłem też razem z nimi w jakimś modnym wtenczas w Nowym Jorku kabarecie.

Nie miałem humoru do zabawy. Nie widziałem możności w najbliższej przyszłości posłania pieniędzy na drogę żonie i córce. Gorzej, na razie nie mogłem nawet nic posłać im na życie, a wiedziałem, że nie mają na długo. Dużo czasu spędzałem w bibliotece publicznej i często odwiedzałem pana Górskiego, którego biuro mieściło się przy ulicy 42.

Ucieszyłem się, gdy w Delegacji zaproponowano mi objęcie na razie posady stróża jakiegoś statku, który zamierzali kupić. Potem może mógłbym zostać na tym statku jednym z oficerów. Pobierać miałem za stróżowanie 20 dolarów tygodniowo. Objęcie przeze mnie tej posady nie doszło jednak do skutku, gdyż statku nie kupiono, a poza tym w międzyczasie za pośrednictwem admirała ambasador rosyjski zaproponował mi objęcie posady sekretarza Konsulatu w Pittsburghu. Jeżelibym się zgodził, powinienem natychmiast wyjechać dla załatwienia tej sprawy do Waszyngtonu.

Jak się okazało, etatowy sekretarz Konsulatu Florynski wyjechał na urlop do Rosji i nie mógł, czy nie chciał, wrócić. Nie miałem innego wyjścia, propozycję przyjąłem i ucieszyłem się bardzo, że prawdopodobnie będę mógł pomóc rodzinie. Pożyczyłem u Miklaszewskiego 25 dolarów, serdecznie się pożegnałem z moimi gospodarzami w domu emigracyjnym, którzy bardzo mi winszowali posady, i pojechałem do Waszyngtonu.

W ciągu paru godzin wszystko zostało załatwione, jak za uderzeniem jakiejś różdżki czarodziejskiej. Pensji miesięcznej przyznano mi 220 dolarów, doręczono na drogę grubszą sumę razem z dietami urzędnika Ministerstwa Spraw Zagranicznych i wyrażono żal, że muszę jechać do takiego miasta jak Pitts-burgh, który powszechnie w Stanach nazywano Smoky city18.

smoky city (ang.) — dosł. dymiące miasto.

191

18


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
cz8 Programowanie Znamy już przyczynę problemu. Jak go rozwiązać? W posiadanej przez nas wersji Jak
Lekarze,na pewno macie setki pytań - odpowiemyjna nie! Posiadana przez nas wiedza i doświadczenie or
OBCOWANIE Z HISTORIĄ Posiadane przez nas przedmioty nie są jedynie eksponatami muzealnymi - podczas
102 Frankego tvcząca laboratoryów za zbyteczną, gdyż mieści się ona w rczolucyi wniesionej przez
skanuj0013 (15) Koncepcja poznania: Platon był racjonalistą, genetycznym, gdyż uważał, że wiedza pos
DSCN1696 Elita 45 Uznanie kogoś przez ogól za uczestnika elity opiera s,y „a fakcie, ze ktoś posiada
VOXEL S.A.: SPRAWOZDANIE ZARZĄDU Z DZIAŁALNOŚCI ZA 2015 R.6. ZESTAWIENIE STANU POSIADANIA AKCJI EMIT
PwTiR034 66 Rozdział 3 gach turystycznych za spełnienie omawianego warunku niezależnie od posiadaneg
DSC01979 Karą za faul popełniony w obronie (defensywny) przez drużyną, która nie jest w posiadaniu p
Anna około 1809 roku za Przystanowskim. Anna dnia 10 lipca 1810 r. była zaślubiona w Birżach przez J
skanuj0235 24? Funduszy Inwestycyjnych (NFI) (za k3żdc świadectwo udziałowe posiadacz otrzymał 15 ak

więcej podobnych podstron