0219

0219



rada mnie udzielana. Natomiast wszyscy nasi znajomi i przyjaciele Amerykanie nie znaleźli w postępowaniu moim nic złego i zapewnili, że gdybym zechciał zostać czy zostawić rodzinę, są gotowi nam dopomóc.

Do końca marca pracowałem jeszcze w Konsulacie, potem zaczęliśmy robić przygotowania do wyjazdu. Mniej więcej w tym czasie w drodze na Syberię przejeżdżał przez Amerykę Łodyżeński, którego nie zdołałem spotkać, ale z którym skomunikowałem się i prosiłem, żeby przysłał mi wiadomość do Japonii.

Mając przed sobą tak daleką i nową drogę, a nie będąc związany czasem, wybrałem Linię Japońską, której statki odchodziły z San Francisco i po drodze zawijały do portu Honolulu na Wyspach Hawajskich. Ponieważ mieszkanie nasze musieliśmy zlikwidować już 1 maja, przeto za poradą biura podróży wybraliśmy dość okrężną, ale niezwykle ciekawą drogę przez kontynent amerykański.

W końcu kwietnia, odprowadzeni na dworzec przez naszego serdecznego przyjaciela Alskiego, wyruszyliśmy z Pittsburgha do Buffalo, gdzie na jedną dobę zatrzymaliśmy się w Niaga-rze i zwiedziliśmy tę piękną miejscowość dokładnie. Następnie skierowaliśmy się do Chicago, gdzie znowu spędziliśmy bardzo przyjemny dzień u naszych miłych znajomych państwa Osieckich. Było nam tak dobrze, że rzeczywiście w ostatniej chwili wsiedliśmy do taksówki i na dworzec przyjechaliśmy na parę minut przed odejściem pociągu.

Z Chicago droga nasza prowadziła na północny zachód, poprzez St. Paul, a następnie przez stany Kanady Saskatchewan i Kolumbię. Parę dni jechaliśmy przez równinowe stepy, gdzie dokoła horyzontu jak okiem sięgnąć widać było rozległe pola zasiane zbożem. Następnie wjeżdżaliśmy w kraj coraz wyższy, coraz mniej zaludniony. Gdy trasa kolei wzniosła się na wysokość przeszło 1500 metrów w okolicy Banffu, miejscowości turystycznej w Górach Skalistych, znaleźliśmy się wśród głębokiej zimy. Ale nie trwało to długo. Po przebyciu siedmiomilowego tunelu, w którym pociąg spiralą wznosi się na kilkaset metrów, po przebyciu najwyższej przełęczy wjechaliśmy w kraj przepiękny po zachodniej stronie Gór Skalistych, gdzie z początku znaleźliśmy się w okolicy rozsłonecznionej i bijącej blaskiem śniegu

211


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0010 (423) ■    bezpośredni kontakt z miejscową ludnością, nowe znajomości i pr
Polska W Piosence Romantyczne?llady(back) PŁYTA 1 Przytul mnie 1. Czerwone Gitary • Historia jednej
G (15) Nie wszyscy nasi młodzi Czytelnicy mają możność obejrzenia samolotu AN-2 na lotnisku. W tym c
Prowincja Przysietnicy* samorząd w domuiniach Rada Depesz 12 członków, wszyscy ministrowie
"zawsze, zawsze ta myśl mnie ucieszy " - klaszczą równomiernie; "że mój przyjaciel zn
kich swoich uczuć, wiedli też szczęśliwe życie rodzinne. Po pojawieniu się na świecie Con-ora wszysc
mrugając porozumiewawczo do mnie. Zafascynowana, odkryłam, że każdy był przyjacielem, który
dla mamy (8) Spgas przy mnie w nocv£dy płakatam. Byłaś przy mnie gdy o pomoc wołałam. Dałaś ml
6D(1) Dyrekcja i Rada Pedagogiczna w..................................... udziela pochwały uczniowi
22.03.2001 r. Wszyscy polscy biskupi przyjadą do łowicza Za trzy miesiące. 20 i 21 czerwca w Łowiczu
/ Gdy stracisz, co ci fortuna udzieli, dopiero poznasz, czy masz przyjaciel i. * (Julian
książek obejść się nie może. Niech przeto prowincjonałowie, rektorzy i wszyscy nasi ojcowie pamiętaj
Ekonomika turystyki R Łazarek (166) nie mają żadnego znaczenia dla gospodarki. Można natomiast pr
Ekonomika turystyki R Łazarek (17) z noclegów u rodziny, znajomych i przyjaciół. Ustalenie liczby
Polska W Piosence Romantyczne?llady(back) PŁYTA 1 Przytul mnie 1. Czerwone Gitary • Historia jednej

więcej podobnych podstron