0374

0374



kie same, zawsze tak samo w równych odstępach sadzane między bruzdami, póki ich wreszcie nie wyrośnie czterysta. I wtedy dopiero Musli-ma podnosi oczy. Śliczne, czarne, o kolczato podwiniętych rzęsach, i uśmiecha się do ojca, krępego jak żuk bobo, który od wczesnego rana rąbał kitmanem skamieniałą glinę nasypu. Bobo - co znaczy dziadzio -ma lat 67 i pracuje jak maszyna, bez wytchnienia, bez słowa, z jakąś maniacką, tępą zajadłością. Jednym uderzeniem odłupać umie bryłę ziemi, większą od niego samego. Rozkraczony na krótkich nogach, grzmoci i grzmoci w ten wał, aż mu kark czerwienieje i świszczący oddech znaczy każde opuszczenie kitmana. Nosi się inaczej niż wszyscy. Trochę tak, jak pastuszkowie ze średniowiecznych szopek: wypłowiały na siwo i błękitnie, kusy, marszczony kabat z kwadratowym wycięciem, z którego wyrasta szyja spękana jak glina i opalona na miedź. Na nogach skórzane łapcie, łydki aż po kolną okręcone rzemieniami i szeroki skórzany pas. Na głowie zamiast tirpaka czapisko czubate z rdzawo-tabacz-kowego, jak mech zbitego futerka. W całej jego żukowatej sylwetce jest coś z owych grubołydych, kusych, kwadratowych człowieczków, którymi mrowią się obrazy Bruegla. Bobo stanowczo jest z jakiejś innej epoki. W zdrewniałych fałdach jego ciemnej twarzy mieszkają oczy małe, poczciwe, z którymi zresztą rzadko kiedy spotkać się możesz spojrzeniem. A mimo to bobo wie doskonale, co się wokół dzieje. Niby nie patrzy - a wie. Kiedy jego mała Muslima zaczyna ze zmęczenia wolniej uderzać kitmanem, odchodzi bez słowa od swego wrębu i kilkoma walnięciami w nasyp odwala jej tyle ziemi, że przez godzinę może teraz tylko nabierać i nosić, nabierać i nosić - co niesłychanie ułatwia i przyśpiesza pracę. Nieraz też, widząc, jak obie z Heleną borykałyśmy się z łupaniem takiego nasypu, nie tylko odwalał nam kilka potężnych brył z pochyłości, ale narzucał je jeszcze sam na nosiłki. Nie mając wiader, nabieramy ziemię na zambar, płytkie drewniane taczki jakby, o czterech wyślizganych drążkach.

- Rachmat bobo! Rachmat! - dziękowała mu Helena z wylaniem, a on uśmiechał się z trudem twarzą stężałą od miedzianych zmarszczek i wracał do swego przekopu.

I tak pracowali oni wszyscy, jednym tchem, do wieczora. Przez cały czas naszego tam pobytu nie zdarzyło się nigdy, aby ten stary, spracowany człowiek usiadł na chwilę w czasie dnia, by odpocząć. Muslimę dwa czy trzy razy pamiętam gryzącą urugi na miedzy. Żonaty syn bobo, je-

380


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGw11 mie, do jej potrzeb, lecz są ważne same w sobie tak samo, jak ważne jest dla niej własne istn
Z OKAZJI D M bmp Z okazji Twojego dnia Mamo. Za wczoraj i dziś, zawsze tak samo, każdym czułym serca
Karty pracy 6 latki 00047 t .POMALUJ TAKIE SAME FIGURY TAK SAMO. Karta pracy nr 35.
O Prawo psychofizjologii: każdy zmysł pobudzony jakimkolwiek bodźcem reaguje zawsze tak samo ■
Ciasta i TortyI Serniki - zawsze tak samo pyszne Delikatne nadzienia na spodach z kruszonki lub such
BadaniaMarketKaczmarczyk3 kie jak: America Online (AOL), CompuServe czy też Microsoft NetWork (MSN)
04 Mierzenie czasu,a Czas istniał zawsze i zawsze upływał tak samo. Ale nie od razu człowiek potra
CCF20090701032 ROZMOWY Z DIABŁEM nieposłuszeństwo jako grzech nie podlega stopniowaniu i zawsze, co
V.Połącz w pary takie same muszle. Pary muszli pokoioru tak samo. Doskonalenie analizy wzrokowej i s
te same nazwy Połącz kreskami zwierzęta i przedmioty, których nazwy brzmią tak samo.
1251371013 by indygoxxxP0 Zdrada żony Nie zawsze boli tak samo Wivw demotywatory pi
Jest jeszcze kilka innych wzorków ale wszystkie w wyniku dają zawsze i tak to samo, więc analizę poz

więcej podobnych podstron