marynarki oraz potrzebną do tego matematykę. Oczywiście, oprócz przedmiotów ściśle fachowych dużo uwagi poświęcano wykładom języków angielskiego i francuskiego oraz historii morskiej. Brat mój złożył egzaminy wstępne, lecz nie został przyjęty na kurs właściwy z powodu braku wakansów. Toteż ze względu na mnie — jako że byłem kadetem Korpusu już od lat dwóch — zaproponowano mu wstąpienie na kurs młodszy, na co się zgodził. W ten sposób znaleźliśmy się w Korpusie na jednym kursie i skończyliśmy Korpus jednocześnie.
Po pierwszym pływaniu i powrocie z urlopu — a była to jesień roku 1905 — trzeba było się zabrać do nauki, gdyż był to ostatni rok przedmiotów ogólnokształcących, po czym musieliśmy składać egzaminy maturalne.
W Rosji trwała rewolucja. I chociaż dążono do tego, ażeby odseparować nas od wszystkich zdarzeń na zewnątrz Korpusu, to jednak spotykaliśmy się podczas dni urlopowych z młodzieżą innych zakładów naukowych i niejeden z nas zaczął się zastanawiać nad wypadkami, które rozgrywały się poza murami Korpusu.
Korpus Kadetów Morskich należał właściwie do zakładów naukowych uprzywilejowanych. Starano się przyjmować do niego albo dzieci oficerów marynarki, albo chłopców należących do tak zwanej szlachty dziedzicznej. Żydów nie było wcale. Nie było w Korpusie Morskim niedorzecznych tradycji stworzonych w innych zakładach, jak na przykład w szkole kawalerii czy w Wyższej Szkole Prawa. Sama okoliczność, że wśród kadetów był duży procent chłopców pochodzących ze starych i zasłużonych rodzin morskich, powodowała, iż istniały i trwały dalej tradycje wywodzące się z marynarki angielskiej i innych. Dyscyplina w Korpusie była przez nas, a zresztą i przez wychowawców pojmowana w sposób swoisty. Nikogo na przykład specjalnie nie dziwiło, gdy gardemaryni starszego kursu podczas ćwiczeń musztry wojskowej w pewnej chwili, zamiast wykonać komendę „na ramię broń”, odpowiadali zniechęconymi głosami, że przecie „już braliśmy”; oficer prowadzący ćwiczenia nie dziwił się zbytnio i pozwalał spocząć.
Jesienią roku 1905 nastąpiła zmiana. Zwrócono na nas baczniejszą uwagę. W tym czasie powrócili oficerowie z Japonii
64