Dzieci ustawiają się „w pociąg”.
I Pędzi pociąg, pędzi pociąg z oddali, z oddali. - „pociąg” jedzie w różnych kierunkach Co on wiezie? Wiezie węgiel z kopalni, z kopalni.
Ref. Puf, puf, puf(4x) z kopalni.
II Dali nam go, dali nam go, górnicy, górnicy. - zatrzymują się, na słowo górnicy -wskazują Gdzie go zrzucić? A do naszej piwnicy, piwnicy. ręką na Górników, piwnicy - na podłogę
Ref. Szur, szur, szur (4x) piwnicy. - dzieci „zrzucają” węgiel łopatą
III My górnikom dzisiaj zdrowia życzymy, życzymy. - kładą ręce na biodrach i wykonują skręty Dla nich dzisiaj, dla nich dzisiaj tańczymy, tańczymy.
Ref. La, la, la, (4x) tańczymy. - wykonują obroty
1. Pę - dzi po - cięg, pę - dzi po - ci^g z od - da - li, z od - da - li.
REF. Puf, puf, puf puf puf puf puf puf puf puf puf puf z ko - pal - ni.
C Dm G
U......9 |
r' |
\--- |
)— |
x-- |
=f= | ||||||||
—-r -• |
_ J' | ||||||||||||
-m |
t ' • |
■m |
-u—_*i L W |
zza- w |
—-1 |
Dzieci ustawione są w dwóch półkolach naprzeciw siebie
- wskazują na okno
- rękami naśladują padający śnieg
- szeroko rozkładają prawą, później lewą rękę
- kładą rękę na czoło i patrzą w stronę okna
- półkola wymieniają się miejscami maszerując
- udają zmartwienie
- grożą palcem
- naśladują boksowanie
z palców robią kokardy i kładą rękę na sercu
- przeczą palcem
• pukają w swoje ręce
- kładą palce na usta gwałtownie prostują się maszerują w miejscu pokazują długą brodę
„niosą” worek i pokazują pękaty worek
Już jest zima za oknami.
Gęsto sypie biały śnieg.
Wszyscy chłopcy z dziewczynkami Wypatrują coś we mgle.
Ref. Mikołaj już przyjdzie pewnie za niedługo.
Z torbą z prezentami wypchaną i grubą.
Bardzo martwił się tym Darek,
Bo nie zawsze grzeczny był.
To nie słuchał mamy wcale,
To się często z bratem bił.
/ Iwona z kokardami nieczyste serduszko ma.
Nie pomogła wczoraj babci, nie wyprowadziła psa.
Nagle ktoś zapukał w okno Tak leciutko puk, puk, puk.
Więc ucichły wszystkie dzieci I stanęły w drzwiach bez tchu.
Ref. Mikołaj już przyszedł Z taką brodą długą.
Z torbą, z prezentami, wypchaną i grubą.