takich. względnie injoskonalonych. osieci zwą sio na Białorusi jowił i am i (jóvńa i t. p.). Natomiast jeszcze bardziej udoskonalono i bez-L) i e< • z 11 io_Ls z cy_od pożaru budynki zwą się tam_z\yykle osieciami (óśeć). Ale te nazwy naogół często ulegają zmieszaniu, a na znacznych obszarach pierwszej nie spotykamy wcale, druga zaś tu i owdzie oznacza w ściślejszem rozumieniu słowa ów pomost z drążków, na którym się suszą snopy. Osieci bywają często dobudowywane do stodoły albo nawet umieszczane w jej wnętrzu.
W południowych stronach Rusi takich osieci niema. Są i tam jednak (np. w Charkowskiem) jakieś, opalane słomą, urządzenia, służące do suszenia zboża.
205. Młócka zboża uskutecznia się w krajach słowiańskich nader różnorodnemi sposobami. Do najprostszych, stosowanych zresztą tylko przygodnie, należy wymłócanie ziarna przez uderzanie kłosami o brzeg jakiego naczynia i t, p. — Tu i owdzie spotykamy się z w y d e p t y w a n i e m zboża przez robotników. Ten sposób obserwowałem przed kilku laty na polu dli i o w u --środki) wem Polesiu, gdzie sio stosuje do prosa i nazywa „mieciom“ (mówi się tam np. N. N. mnut proso). Można go widywać i w innych krajach, ale naogół dość rzadko. Pospolitsze jest natomiast wydeptywanie zboża hydłpm inh końmi Zdjecie fotograficzne na tabl. IX, 1 daje nam pojęcie o tern, w jaki sposób tego rodzaju młócka się odbywa. Zwierzęta, uwiązane do stojącego pośrodku słupa są pędzone dokoła przez poganiacza. Wydeptywanie zboża końmi lub bydłem jest panującą, względnie niemal wyłączną, formą młócki w krajach słowiańskich na półwyspie bałkańskim. Poza tern spotykamy je w pewnych okolicach Mało- i Wielkorusi (nawet na Wielkorusi zachodniej w gu-bernji twerskiej). Według wiadomości, której sprawdzić nie mogłem, miało być używane i gdzieś na Polesiu. Niedwuznaczne wzmianki o niem spotykamy w żniwnych pieśniach półnoeno-białoruskich, co pozostaje w zgodzie z faktem, że stosowanom było dawniej na Łotwie. Poza krajami słowiańskiemi wydeptywanie zboża końmi lub bydłem praktykowane jest pospolicie w Rumunji, a dalej na Węgrzech, oraz tu i owdzie u inorodców nadwołżańskich i u Baszkirów. Znamy je też z południowo-zachodniej Europy inp. z Sardynji), z północnej Afryki, oraz*z środkowej, południowo-zachodniej, południowej i południowo-wschodniej Azji. Zdaje się, że w starożytności uprawiano było jeszcze powszechniej niż dzisiaj. - U Słowian wschodnich, Rumunów etc. dla pewnego rodzaju ulepszenia tego sposobu młócki za-p r z ęga-sig-^zęsto konie, nuocące zboże, w w ozy.
Wielkorusi określają młóckę końmi tennmeirr—rorosit. Yóroch oznacza u nich m. i. „zgarniętą przy pomocy łopaty kupę wymłóco-nego, ale jeszcze nieoczyszczonego zboża“. U Macedończyków nad Wardarem wyraz yraeh oznacza warstwę z 80—100 snopów rozło-