782
i szczegółowego porównania z materiałem ikonograficznym, kopalnym etc. ze Słowiańszczyzny oraz z krajów sąsiednich i dalszych, aby móc orzec, czy da istotniejsze pod względem etnologicznym i zwłaszcza historycznym wskazówki, i jakie mianowicie. Dziś jeszcze za wcześnie snuć jakiekolwiek ważniejsze wywody, zwłaszcza skoro się ma tu do czynienia z tak kapryśnymi i nieraz prawie nieobliczalnymi zjawiskami kultury, jak wytwory podlegające prądom mody. Tylko więc dla tymczasowej orientacji przypomnijmy, źe o ile według dotychczasowych poglądów w dawnej Europie zachodniej, mianowicie w (iermanii, kobiety i dziewczęta nosiły przeważnie włosy rozpuszczone wzgl. związane w rodzaj węzła, ale nie zaplecione, o tyle w Europie południowej dobrze znały warkocze już w czasach starożytnych. Zaplatanie włosów przez kobiety w jedną, dwie lub więcej kos jesr również od wieków ogromnie rozpowszechnione w Azji, zwłaszcza w środkowej i północnej.
H23. Niezwykle ciekawym zwyczajem jest obcinanie warkoczy u dziewcząt podczas obrzędu weselnego przed oczepinami wzgl. w czasie tego obrządku. Spotyka się ono na znacznym obszarze Słowiańszczyzny i powrócimy doń jeszcze w innym związku w 8. części „Kultury". W okolicach, gdzie jest lub było praktykowane, koafiura kobiety zamężnej bardzo się różniła od dziewczęcej; włosy jej sięgały bowiem zaledwie po uszy lub co najwyżej po ramiona, jakby kopiując niektóre fryzury męskie. Zajmujące to uczesanie spotykamy dziś jeszcze albo spotykano dawniej w zwartym zasięgu: w Wielkopolsce (zwłaszcza południowo-wschodniej), na Kujawach itd., w Małopolsce oraz w przyległej Małorusi (zachodni i południowy Wołyń; Podole co najmniej do dorzecza górnego Bohu włącznie; część Pokucia etc.). Jednak wewnątrz tylko co zakreślonego, obszaru, w niektórych okolicach między Wisła, a Sanem oraz Sanem a Tanwią (gdzie wszędzie, nawiasem mówiąc, używają ohamełek) kobietom włosów nie obcinają, ani za pamięci ludzkiej nie obcinali. Podobnie nie obcinają ich góralki karpackie, polskie i ruskie. Za to na Słowaczyżnie (up. u Dietwau) kobiety zamężne również strzygą z tylu włosy. A ten sam zwyczaj zna i cząstka Słowian bałkańskich (co najmniej na północno-zachodnich krańcach ich rozsiedlenia, na obszarze byłych Węgier). Od strony północnej z zupełnie podobną koafiura spotykamy się u dawnych Prusów: w w. XVII, a w niektórych okolicach (np. nad jez. Peipus) nawet jaszcze w w. XVIII, obcinano też dziewczętom włosy podczas wesela w Estonii1. Taki charakterystyczny zasiąg, omijający, o ile wiadomo, zupełnie Wielkorus oraz przeważną część terytorium białorusko-połesko-mazowieckiego i wschodnią a także środkową Ma-łoruś, obejmujący natomiast Estonię, dawne Prusy, Wielko- i Mało-
W Est
tonii zresztą i dziewczęta niezamężne nosiły włosy przycięte.