IKONOGRAFIA I IKONOLOGIA 21
Powtarzając pokrótce: gdy chcemy wyrażać się bardzo ściśle (co oczywiście nie zawsze jest konieczne, gdy po prostu mówimy lub piszemy, a ogólny kontekst wyjaśnia znaczenie naszych słów), musimy rozróżniać trzy warstwy treści lub znaczenia: najniższa z nich zwykle niesłusznie kojarzy się z formą, druga stanowi odrębną dziedzinę ikonografii w przeciwstawieniu do ikonologii. Bez względu na to, w jakiej warstwie się poruszamy, nasze rozpoznania i interpretacje zależeć będą od osobistego przygotowania i z tego właśnie powodu należy je korygować i uzupełniać wnikając w procesy historyczne, których sumę można by nazwać tradycją.
Spróbowałem przedstawić przedmiot dotychczasowych wywodów w postaci tablicy poglądowej. Pamiętać jednak musimy, że wyraźnie zróżnicowane kategorie, które w tablicy poglądowej oddzielone są tak, jakby oznaczały trzy niezależne sfery znaczenia, w rzeczywistości odnoszą się do różnych aspektów jednego zjawiska, mianowicie do dzieła sztuki jako całości. Tak więc w konkretnej pracy, metody badawcze, które tu występują jako trzy nie związane z sobą czynności badania, jednoczą się w jeden organiczny i nierozerwalny proces.
II
Gdy przejdziemy teraz od zagadnień ogólnych ikonografii do szczegółowych zagadnień ikonografii renesansu, głównym przedmiotem naszych zainteresowań będzie, oczywiście, zjawisko, od którego pochodzi sama nazwa renesansu: odrodzenie starożytności klasycznej.
U dawnych pisarzy o sztuce we Włoszech, takich jak Lorenzo Ghi-berti, Leone Battista Alberti, a przede wszystkim Giorgio Vasari, spotykamy pogląd, że sztuka klasyczna upadła u początku czasów chrześcijańskich i że odrodziła się dopiero wówczas, gdy stała się fundamentem stylu odrodzenia. Przyczyną upadku, według tych autorów, była inwazja barbarzyńskich plemion oraz wrogość kapłanów i myślicieli wczesnego chrześcijaństwa.
Opinie tych włoskich autorów były i słuszne, i błędne zarazem. Błędne dlatego, że średniowiecze nie zerwało zupełnie z tradycją. Starożytne pojęcia literackie, filozoficzne, naukowe i artystyczne przetrwały stulecia, do czego szczególnie przyczyniło się to, że za Karola Wielkiego i jego następców świadomie je odnawiano. Pisarze ci mieli jednak rację o tyle, że ogólny stosunek do starożytności zmienił się zasadniczo wraz z nadejściem renesansu.
Nie jest prawdą, że średniowiecze nie dostrzegało wartości plastycznych sztuki starożytnej i że pozostawało nieczułe na intelektualne wartości klasycznej poezji i literatury. Jest jednak znamienne, że właśnie w pełni średniowiecza, w XIII i XIV w., antycznych motywów nie używano do przedstawiania antycznych tematów, zaś antyczne tematy nie były przedstawiane przez antyczne motywy.
Jako przykład niech posłuży fasada kościoła Sw. Marka w Wenecji,