PONCJUSZ PIŁAT 2 bmp

Opowiedz mi, jak spędzałeś tam czas?

Zajmowałem się sprawami konkretnymi: organizowaniem żołnierzy, tłumieniem buntów, łagodzeniem sporów, budową pewnych dzieł publicz-nych, aby ludzie mogli żyć lepiej. Na przykład przypominam sobie pewien akwedukt: przeklęci Judejczycy! Pracowałem nad tym sporo czasu, zaangażowałem tylu ludzi, wydałem mnóstwo pieniędzy na projekty, a w końcu i tak wszystko poszło z dymem. Przeklęci Judejczycy, jak o tym pomyślę, to zgrzytam zębami.

W każdym razie trzeba było zajmować się sprawami konkretnymi, brać się do roboty, a nie marnować czas na bezużyteczne rozmyślania.

Powiedz mi jeszcze, czy miałeś jakichś przyjaciół w Galilei?

Przyjaciół? Przyznam ci się, że przeżyłem tam straszny czas samotności. Nie znałem nikogo. Jedynymi bliskimi osobami byli moi żołnierze, było ich wielu. Ale z nimi, niestety, od pierwszego do ostatniego, wiązały mnie tylko pieniądze, jakie brali.

Wybacz, Poncjuszu Piłacie, ale teraz będzie dobrze, jak trochę odpoczniemy. Pójdźmy się odświeżyć!    ^;

WIZERUNEK PONCJUSZA PIŁATA

► KRÓL: niewątpliwie ktoś, kto miał władzę; ktoś, kto rządził w Palestynie...

► FUNKCJONARIUSZ: ten, kto wykonywał polecenia. To prawda, miał przecież nad sobą Cesarza. Był tam zatem,"by dopilnować wykonania rozkazów cesarskich...

► CZŁOWIEK ŻYJĄCY W TYMCZASOWOŚCI: przebywał w Judei w

oczekiwaniu na coś lepszego. Judea była dla niego etapem... W przeciwnym razie nie zaakceptowałby wyjazdu do tego kraju nękanego przez głód, niepokoje, próby rebelii...

►    ŻOŁNIERZ, CZŁOWIEK CZYNU: podobało mu się nie tyle myślenie, ile rzeczy konkretne, zadania do wykonania. O wielkich pytaniach dotyczących życia nie chciał wiedzieć...

►    CZŁOWIEK SAMOTNY: jedynymi jego towarzyszami byli żołnierze, którzy oczekiwali od niego tylko żołdu. W praktyce nie miał przyjaciół, był sam...