— urbanistyczną poszczególnych jednostek (miasteczek i wsi) lub ich części oraz
— architektoniczną, lokalną: ulic, placów, dróg.
Przekładając to na język architektoniczno-krajobrazowy, w którym architektura to sztuka kszałtowania przestrzeni, zaś krajobraz to skala i obszar działania, można ustalić trzy powiązane ze sobą zakresy działania w ramach:
— jednostek architektoniczno-krajobrazowych, tzw. JARK (skala planistyczna), w jej ramach
— zespołów wnętrz krajobrazowych, tzw. Z W AK (skala urbanistyczna), w tym wreszcie
— poszczególnych wnętrz czy placów, tzw. WAK, czyli skala architektoniczna. Zaznaczyć trzeba, iż podana kolejność opracowań jest wprawdzie najwłaściwsza, niemniej w zależności od potrzeb istnieje też możliwość wykonania np. samego opracowania w skali WAK bądź JARK. Przy tym każdy z podanych zakresów ma specyfikę działania wynikającą konsekwentnie jeden z drugiego, która zostanie przedstawiona w dalszej części pracy.19
Jak wspomniano omawiane opracowania mają swoją niezmienną pragmatykę, kolejno obejmującą określenie zasobu — zatem tego, co obiektywnie składa się na krajobraz rzeczywisty, z którym ma się do czynienia. Tu też podstawę stanowi zespół studiów dotyczących ukszałtowania (dane z geografii fizycznej, ew. geologii, hydrologii), pokrycia (dane dotyczące szaty roślinnej, budownictwa, ew. inżynierii, etnografii etc.), wreszcie dane historyczne, przetworzone na historycz-no-urbanistyczne i architektoniczne ujęcie.20 Każdy bowiem krajobraz w ogólnym odbiorze dla danego czasu można scharakteryzować według trzech podstawowych jego cech: ukształtowania, pokrycia oraz obrazu przemian i związków.
Dla przykładu rozważmy dawne miasteczko w Beskidzie Żywieckim, dziś wieś S.21 Jego ukształtowanie w granicach katastralnych to roztoki przechodzące w głęboką dolinę rzeczki ramowaną górami. W niej widać ślady adaptacji terenu drogą ukształtowania tarasu pod zamek, kunszty hutnicze, stawy, młynówki i sieć drożną. Pokrycie z kolei to skupiona wzdłuż doliny zabudowa, na zewnątrz rozłóg pól, wyżej nieco łąki i lasy. Wyrazem historii jest układ wsi najpierw łanowej włoskiej, potem założenie zamku, kościoła ze szpitalem, huty, ryneczku, powstanie odpustowej Jasnej Górki, przekszałcenie wsi w widlicę, wreszcie stopniowa urbanizacja. W tym wszystkim czytelny jest do dziś układ związków w komunikacji dalszej i bliższej oraz zacieranego już systemu kunsztów wodnych (tabl. 1).
Poznawszy dane nietrudno już całość rozwarstwić i podzielić granicami na osobne obszary, tu nazwane jednostkami: ukształtowania (JU), pokrycia (JP) i wynikające z dziejowych przemian, historyczne (JH), przy których sięgać można aż po czytelne tu epoki geologiczne. Każda z tak uchwyconych serii jednostek jest wynikiem osobnego studium specjalistycznego geologii i geografii, dalej przyrody i zabudowy, wreszcie historii urbanistyki, etnografii etc. Granice tych jednostek, wyznaczone z osobna każda na własnym planie, ukazują właściwe im obszary. Każda z jednostek w omawianych ramach (JU, JP, JH) posiada swą charakterystykę, którą można odpowiednio zakodować, podając ogólne i szczegółowe cechy. Będzie to więc, np. dla ukształtowania (JU), koryto rzeczki (A) otoczone łęgami lub skałkami Nałożenie tych map z granicami jednostek (JU, JP, JH) na siebie daje obraz scalonych już jednostek architektoniczno-krajobrazowych (JARK). Taicie lub inne przecięcia lub nałożenia się granic tworzą rodzaj nieforemnej sieci, której „oczy” odpowiadają już obszarom o określonej tożsamości, jednocześnie w zakresie ukształtowania, pokrycia i historii Jednostką zbiorczą (JARK) będzie więc np. połogi stok doliny, pokryty polami uformowanymi historycznie łanowo ze smugami drzew i dzielony skotniami
Tak wyznaczona mozaika względnie jednolitych obszarów JARK stanowi zapis (zakodowany cyframi) rzeczywistego, również względnie obiektywnego, stanu krajobrazu, czyli zasób. Dopiero po starannym jego ustaleniu można przystąpić do następnego działania — waloryzacji
Różne stosowano metody waloryzacji krajobrazu, poczynając od najprostszych wrażeniowych po skomplikowane punktacyjne. Jednak prawie wszystkie zawierały znaczną dozę subiektywizmu bądź niosły niebezpieczeństwo podsumowywania cech nieporównywalnych, a dawało to w wyniku co najmniej dyskusyjne oceny.22 W praktyce zatem najtrafniejszą okazała się metoda hierarchiczna, ujęta zgodnie z trzema głównymi rodzajami krajobrazu w trzy kategorie krajobrazu: naturalnego (N), kulturowego (K) i naturalno-kulturowego (NK). W każdej z nich bowiem da się ustalić hierarchię wartości od najtypowszych, „klasycznych”, form aż po ich rudymenty. Tym sposobem rodzaje krajobrazu pozostają nieporównywalne, natomiast da się ustalić w każdym z nich dla danego obszaru proporcjonalnie wysokie i niskie stopnie wartości Tak więc — w pierwszej kolejności istotne jest zaliczenie poszczególnych JARK do właściwej im kategorii (N, K, NK), w jej zaś ramach ułożenie hierarchii od form modelowych najpełniej odpowiadających kategorii, tak formą jak stanem zachowania, do