yprowadzenie
Od "edyktu mediolańskiego" do dekretów cesarza Teodozjusza Wielkiego (zmarł w 395 r., dzieląc imperium na wschodnie i zachodnie), mających na celu likwidację kultów pogańskich - tak najlapidarniej można byłoby scharakteryzować ten okres szybkiego przechodzenia chrześcijaństwa od pozycji religii tolerowanej do panującej.
Nie .miejsce tu na przypominanie najważniejszych nawet faktów znaczących tę drogę. Niepodobna natomiast nie wyeksponować ich konsekwencji.
Po pierwsze, cesarze od Konstantyna Wielkiego nie kryli się z poglądem o swej odpowiedzialności za cały świat chrześcijański, przywłaszczając sobie prawo do obrony integralności Kościoła, a więc i do wchodzenia w spory doktrynalne celem ich wyciszania, a nawet do decydowania o sprawach zastrzeżonych dotąd hierarchii. Po drugie, uprzywilejowana pozycja Kościoła w państwie przyciągnęła doń ludzi przyjmujących chrzest także z pozareligijnych względów. W konsekwencji, szybszej niż dotąd chrystianizacji społeczeństwa towarzyszyło osłabienie dynamiki wewnętrznej Kościoła. Po trzecie, cesarze identyfikując się z religią chrześcijańską pomogą w przeniknięciu jej idei nie tylko we wszystkie dziedziny życia prywatnego, ale i społecznego.
'.V interesujących nas trzech aspektach (doktryny, kultu i struktur) zmiany te były równie widoczne, choć ich źródło nie było za każdym razem identyczne. Na uwagę zasługuje przede wszystkim pojawienie się aria-nizmu. Ohoć bowiem był kontynuacją wcześniejszych sporów chrystologicznych, ze względu na liczbę zwolenników - nawet wśród biskupów - i zamęt, jaki wywołał w całym Kościele i cesarstwie (cesarze przejściowo udzielali mu wsparcia), a także trwałość jego idei i ich rozprzestrzenienie się wśród ludów pogańskich, zasługuje na szczególną uwagę.
Z powyższych 7/zględów zamieściłem sporo przekazów na ten temat. I choć dzieło Ariusza "Thaleia" (Uczta) nie zachorzało się, z polemik z zawartymi w nim tezami można zrekonstruować jego fundamentalne twierdzenia, które stały w jawnej sprzeczności z dotychczasową nauką Kościoła.
Za celowe uznałem także zacytowanie uchwał pierwszego soboru powszechnego (z 325 r.) w Nicei, odnoszących się do ariańskiej doktryny, stanowiących fundament symbolu -wiary, który przetrwał po dzień dzisiejszy, doznając w 331 r., na drugim soborze (w Konstantynopolu) uzupełnień we