skanuj0006 (35)

skanuj0006 (35)



niszczyć zabytki. [6] Dopiero po latach zrozumiano (niestety tylko częściowo), że zabytki architektoniczne wymagają odstępstw i „aż dwa” takie odstępstwa przewidziano, a mianowicie pozwolono aby okna mogły się otwierać na zewnątrz, a drzwi na drodze ewakuacyjnej do wnętrza.

Jest zrozumiałym, iż w każdym zabytku należy dążyć do osiągnięcia bezpieczeństwa dla przebywających w nim ludzi, jednak przy zachowaniu jego wartości historycznych i artystycznych, a nie wbrew nim. Stworzenie odpowiednich przepisów budowlanych dla zabytków architektury byłoby możliwe tylko wtedy gdyby przyjęto w ustawie zasadę; iż ochronę mienia i ludzi w budynkach zabytkowych należy stawiać na równi z ochroną dóbr kultury [6].

Teoria ochrony i konserwacji. Grupę wynikających z niej wniosków poruszono już w pierwszej części referatu. Są to: konieczność badań i wartościowania zabytku, a także potrzeba zachowania jego układu funkcjonalno-przestrzennego oraz wystroju plastycznego i poszanowania autentycznej substancji.

Obecnie zajmiemy się następnymi zagadnieniami, które także odgrywają istotną rolę w procesie adaptacji. Należy do nich problem elementów nowych: dodanych oraz zastępujących części brakujące, a także zagadnienia wynikające z indywidualnego charakteru, a tym samym m. in. z tzw. standardu każdego zabytku. Na temat elementów nowych Karta Wenecka [3] wypowiada się aż w dwóch artykułach; Art. 9. „... uznane za nieodzowne prace uzupełniające mają wywodzić się z kompozycji architektonicznej i będą nosić znamię naszych czasów". Art. 12. „Elementy przeznaczone do zastąpienia części brakujących powinny harmonijnie włączać się do całości, odróżniając się zarazem od partii autentycznych, ażeby restauracja nie fałszowała dokumentu historii". Są to ramy w jakich może działać architekt jako twórca. Jednak jak widzimy ramy te wymagają pewnej dyscypliny. Z jednej strony jest to warunek odpowiedniego wkomponowania nowych form bez dominowania nad zabytkiem i bez przekreślania jego walorów artystycznych i historycznych. Z drugiej strony elementy nowe nie mogą powtarzać dosłownie form dawnych, aby nie doprowadzić do zakłamania. Każdy zabytek jest niepowtarzalny, nawet bliźniacze oficyny pałacowe nigdy nie są takie same. Stąd obowiązuje nas indywidualne podejście do każdego dzieła i poznanie jego specyfiki i jednostkowych opracowań, aby potem w pracach adaptacyjnych nie generalizować i charakterystycznych rozwiązań dla jednego zabytku nie stosować w innym [7]. Obecnie dużym zagrożeniem dla indywidualnego charakteru jest wprowadzanie zunifikowanych elementów, np. gotowych drzwi, takich samych w budynkach z różnych epok. Podobnie zatraca się indywidualny - historyczny charakter gdy np. zakłada się granitowe posadzki w zabytkowych kościołach, a one nigdy takich nie posiadały.

Indywidualny sposób rozwiązania kompozycji architektonicznych i plastycznych jest jeszcze pogłębiany przez indywidualny poziom wykonania, a potem także i utrzymania zabytku. Ten poziom standardu może być różny dla różnych typów budowli. Np. pałac z reguły będzie bardziej bogato wyposażony niż dom mieszczański, a ten ostatni będzie górował nad chałupą wiejską. Podobne różnice mogą występować na poszczególnych kondygnacjach, jak i w poszczególnych pomieszczeniach danego zabytku. Utrzymanie charakteru standardu obowiązuje także w czasie prac adaptacyjnych. Skromny zabytek, jak i jego skromne* wnętrza powinny zachować ten sam charakter nawet przy adaptacji na inne niż dotychczasowe cele. Byłoby błędem, gdyby wiejski dom po pracach otrzymał fornirowane parkiety taflowe charakterystyczne dla wnętrz monumentalnych, a pomieszczenia piwniczne bogate posadzki marmurowe oraz błyszczące żyrandole wiszące na ceglanych sklepieniach wśród kamiennych murów. Niestety w tej materii podobnie jak i w pozbawianiu indywidualnego charakteru popełnia się wiele błędów. Najczęściej jest to wynik posiadania przez inwestora nadmiernej ilości pieniędzy oraz dążenie do przesadnej dekoracyjności.

Architekt. Architekt chcący działać w zabytkach, projektować ich adaptacje, nie mówiąc już o pracaćh konserwatorsko-restauratorskich, musi swoje umiejętności poszerzyć o odpowiednią wiedzę: historyczną, zabytkoznawczą i konserwatorską ze szczególnym zwróceniem uwagi na teorię, gdyż z racji swoich studiów przygotowany jest do współczesnego projektowania, do pracy twórczej w nowej architekturze. Nawet jeżeli uczestniczył w swojej uczelni w zajęciach z konserwacji zabytków architektury, to one także odbywały się przede wszystkim pod kątem projektowania. Wiedzę zabytkoznawczą i konserwatorską musi zdobywać przeważnie na studiach podyplomowych. Właśnie dopiero ona pozwoli mu na poprawne projektowanie adaptacji, na poprawne projektowanie prac konserwatorskich. Jednak poza tą wiedzą musi go cechować pasja poznawania i chronienia zabytków. Pokorny stosunek do dawnej spuścizny architektonicznej polegający na jej umiłowaniu i poszanowaniu. Taka postawa pozwoli mu na podporządkowanie koncepcji projektowej zabytkowi. Jest to trudne zadanie - szczególnie na początku drogi zawodowej architekta-konserwatora. Będzie musiał się przełamać a właściwie przełamywać przy każdym projekcie, gdy będzie go „ponosiła pasja twórcza” [1], aby własną arbitralną koncepcją nie przekreślić dawnego dzieła architektury. Każdy twórca marzy aby jego dzieło było „wieczne”, aby przetrwało jak najdłużej. Przystępując do prac projektowych w zabytku zapomina, że jego poprzednik, autor tego dzieła, myślał tak samo.

Reasumując, należy stwierdzić, iż wprowadzając nową funkcją do zabytku architektury nie wolno nam postępować dowolnie, widząc tylko nowy program. Nie wolno nam zabytku modernizować, lecz tylko najwyżej adaptować na określonych warunkach, zgodnych ze współczesną teorią ochrony i konserwacji dóbr kultury. Wynika z niej poszanowanie dla układu i substancji, a tym samym konieczność podporządkowania się zabytkowi, a przynajmniej stawianie na równi nowej funkcji z dawnym układem funkcjonalno-przestrzennym adaptowanego dzieła architektury.

141


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
14 Bibliotheca Nostra Nr 3/4 (19) 2009 puterowej, które ziściło się dopiero po latach. W tym gronie
jest co najmniej o kilkaset metrów zbyt duża. Dopiero po latach, w miarę budowy nowych wielkich piec
40522 skanuj0205 (5) czeniową jest możliwe dopiero po zaprojektowaniu wału, tzn. po ustaleniu jego k
51397 skanuj0051 (35) KILKA ASPEKTÓW TURYSTYKI KULINARNEJW TROPIKALNEJ OCEANII 171 raz częściej sięg
skanuj0040 (35) 1MONETY KOLEKCJONERSKIE PO DENOMINACJI K 181    10 ZŁOTYCH GENERAŁ SO
skanuj0005 (514) nych, bóle stawów. Dolegliwości mogą wystąpić od razu lub dopiero po kilku miesiąca
skanuj0046 (64) W stanach przewlekłych podaje się leki w wyższych potencjach i w związku z tym rzadz
skanuj0085 (35) d Ci, c2 średnica nominalna, równa w przybliżeniu średnicy walcowej powierzchni styk

więcej podobnych podstron