pi tan Nut wiódł żywot iście spartański. Twarde łóżko, mała poduszka z trawy morskiej, skromny posiłek dwa razy dziennie, sześć godzin snu. Hi poflft praca i jeszcze raz praca — oto tryb żyda tego marynarza. Szklanka bardzo mocnej herbaty po obóedzie, fajka i plasterek gumy do żucia, to jedyne narkotyki, jakich używał kapitan Nut». Proszę panów! Nie mam wiadomości, czym była wypchana poduszka kapriana. nie wiem, wiele godzin sypiał i wiele razy dzaennie jadał. Co do narkotyków, to, według moich wiadomości używał ich więcej, niż podaje pan rektor. Tui od rana na czczo pił zwykłą siwuchę. Potem pił wódkę oczyszczoną, przy śniadaniu pijał whisky, a pc śmadanra koniak i różne nalewki... pił wszystko, co matka ziemia rodzi, a co jest z alkoholem.
REKTOR
Eh, panie...
JAN
Pił miód, wino, nawet podobno nie pogardzał likierem... REKTOR
Panie...
JAN
A jeżeli pił i tę herbatę, o której mówi pan rektor, to na pewno było tam pół szklanki herbaty, a pti szklanki rumu.
PRZEWODNICZĄCY po chwili fcmtfcnMCj*
No, panie, że tam człowiek wypił jeden, dwa kieliszki, to pan zaraz to na światło dzienne...
23