miejsko-wiejskich widać wyraźną dodatnią korelację między skalą działań obu typów (a w przypadku gmin wiejskich można wnioskować, że dochody własne są zmienną tłumiącą wzrost wydatków na działania „uniwersalistyczne”, przy wzroście wydatków na cele socjalne). Współwystępowanie wńęc w gminach „hojnego obywatelstwa społecznego'’ zarówmo działań socjalno-opiekuńczych, jak i działań kierowanych do wszystkich mieszkańców oznacza, że lokalne obywatelstwo w Polsce, mierzone w przyjęty przeze mnie sposób, ma raczej ilościowy charakter, obejmujący dopełniające się, a nie alternatywne typy działań.
Badania uwarunkowań lokalnego obywatelstwa społecznego, w tym szczególnie próba weryfikacji hipotezy na temat jego związków z partycypacją obyw-atelską pozwoliły zaobserwować występowanie dw'óch różnych grup czynników powiązanych z jego poziomem. W uproszczeniu można stwierdzić, że w' gminach wiejskich „hojne” obywatelstw'o społeczne współ występuje, i zgodnie z przyjętymi założeniami teoretycznymi prawdopodobnie jest efektem, relatywnie wysokiego poziomu partycypacji obywatelskiej mieszkańców (mierzonych poziomem frekwencji wyborczej, natężeniem organizacji pozarządowych, istnieniem gminnych instytucji partycypacji obywatelskiej) oraz wysokiego poziomu kapitału społecznego (związek tego ostatniego dotyczy na wsi szczególnie działań opartych na formule uniwersalistycznej). Zupełnie inaczej kształtują się potencjalne uwarunkowania wysokiego poziomu lokalnego obywatelstwa społecznego w gminach miejskich i miejsko-wiejskich. W tej subpopulacji koreluje ono dodatnio przede wszystkim z dochodami własnymi gminy, lokalnym poziomem rozwoju społeczno-gospodarczego, poziomem wykształcenia mieszkańców i liczbą kadencji władz samorządowych. Zgromadzone dane wskazują więc, że mamy do czynienia z dwoma alternatywnymi typami społeczno-politycznych uwarunkowań, sprzyjających wysokiemu poziomowi obywatelstwa społecznego na poziomie lokalnym i - być może - dwoma mechanizmami jego kształtowania. W uproszczeniu są to: „sprzyjający kontekst wiejski” oparty na kapitale społecznym i partycypacji obywatelskiej oraz „sprzyjający kontekst miejski” oparty na dobrej kondycji gospodarczej gminy i wysokim poziomie wykształcenia mieszkańców.
Próby odnalezienia uwarunkowań obywatelstwa społecznego pozwoliły sformułować hipotezę o istnieniu jego specyficznych, lokalnych politycznych czynników, które nie mogą być precyzyjnie scharakteryzowane przy pomocy zastosowanych w tym badaniu wskaźników. Ujawniło się bowiem swoiste „laboratorium lokalnej polityki społecznej” - grupa zamożnych podmiejskich gmin o potencjalnie bardzo sprzyjających uwarunkowaniach lokalnego obywatelstwa społecznego i jednocześnie silnych zróżnicowaniach jego faktycznej skali i charakteru (przykładem takich różnic jest wspomniany Prószków i Wołomin). Można przypuszczać, że szczegółowych wyjaśnień dostarczyć mogą odpowiedzi na pytania o polityczne afiliacje władz gminy, powiązania między kluczowymi lokalnymi aktorami, politycznymi i stopnień faktycznego włączenia obywateli i grup interesu w lokalny proces decyzyjny polityki społecznej.
Jak starałam się to podkreślić, posługiwanie się kategorią obywatelstwa społecznego implikuje refleksję na temat związków między uprawnieniami obywateli a uwarstwieniem społecznym. Przyjęcie tej perspektywy odkrywa dwa wyraźniejsze zjawiska zaobserwowane dzięki przeprowadzonemu badaniu. Po pierwsze, hojne lokalne obywatelstwo społeczne, jak była o tym mowa, wpisuje się w pewien wszechstronnie korzystny „lokalny kompleks rozwojowy” „obywatelskich wsi” i „bogatych miast” i w tym sensie odzwierciedla pewien aspekt szerszych nierówności społecznych w polskiej przestrzeni. Statystycznie w gminach, w których mieszkańcom łatwiej o zatrudnienie, stabilne dochody i dostęp do programów prowadzonych przez organizacje społeczne prowadzi się także bardziej doinwestowane szkoły, organizuje wyjazdy dzieci na kolonie i prowadzi programy zdrowia publicznego. Przyjmując więc za poziom analizy gminę, ujawnia się mechanizm nasilania nierówności społecznych przez charakter lokalnego obywatelstwa społecznego.
Po drugie, w odróżnieniu od działań opiekuńczych, to poziom ogólnodostępnych dla mieszkańców działań uniwersalistycznych różnicuje gminy miejskie i wiejskie i jest silnie skorelowany z kondycją społeczno-gospodarczą i finansową gminy. Ustalenie to jest istotne, jeśli przyjmie się Marshallowskie założenie o szczególnie „statusowo egalitaryzującym” charakterze tego typu usług. Oznacza to, że różnicująca rola obywatelstwa polega w Polsce nie tylko na tym, że w różnych gminach mieszkańcom przysługują różne „pakiety” samorządowych działań różnej jakości, ale także, że w niektórych - co należy podkreślić - najzamożniejszych gminach
18