mierzwinski5

mierzwinski5



194 Andrzej Mierzwiński

norodne zajęcia produkcyjne (stwierdzana ich różnorodność zależy w dużym stopniu do zakresu prac wykopaliskowych), szczególnie obróbkę brązu, oraz uczestnictwo w dalekosiężnej wymianie handlowej, np. Dębnica, woj. Wrocław (Kaletyn 1965; 1967), Grzybiany, woj. Legnica (Bukowski 1982a), Gubin, woj. Zielona Góra (Jentsch 1883-1892, cz. II. s. 19, cz. III, s. 4; Gander 1928), Suchodół, woj. Zielona Góra (Bóttcher 1892, s. 277-281), oraz z otwartej najprawdopodobniej osady w Kunicach, woj. Legnica (Mierzwiński 1986). Znane są również z tej epoki liczne osady krótkotrwale. Jednakże bez szczegółowych studiów regionalnych, prowadzonych w szerokim przekroju chronologicznym, tzn. dla czasów istnienia kultury łużyckiej, nie można wyciągać wniosków odnośnie do typowego w danej epoce modelu osadniczego (np. satelickiego) i to aż w skali całego Śląska. Formułowanie tak ogólnych prawidłowości dla tak rozległego i zróżnicowanego fizjograficznie obszaru nie wydaje się nawet możliwe.

Jedynym — jak na razie — terenem, dla którego posiadamy w miarę dostateczne dane do analizy struktur osadniczych, zarówno z obiektami obwarowanymi, jak też otwartymi, są skupiska osadnicze z dorzecza środkowej i dolnej Lubszy. Na północno-zachodnim skraju skupiska osadniczego znad środkowej Lubszy znajduje się gród z Wiciny (Kołodziejski. Piontek 1980; Kołodziejski 1984). Oprócz wicińskiej koncentracji osadniczej A. Kołodziejski stwierdza tam istnienie czterech podobnych układów osadniczych, wokół trwałych zapewne osad otwartych, tzn. koncentracje białowicką, Zabłocką, bronicką i lubską. Przy tym już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, iż propozycja wydzielenia koncentracji lubskiej jest całkowicie nieuzasadniona. Tworzą ją bowiem nieliczne i bardzo rozproszone punkty osadnicze. Trudno jest też zgodzić się z twierdzenie^, iż wszystkie one pochodzą z fazy istnienia grodu, gdyż rozpoznano je niemal wyłącznie w trakcie badań powierzchniowych. Dążenie do uzyskania choćby minimalnych podstaw dla wydzielenia tej koncentracji, przynajmniej w aspekcie kryterium ilościowego, spowodowało, iż nadano, jej tak znaczne rozmiary. Uczynienie z tej strefy o silnie rozproszonym (peryferycznym) osadnictwie rozległej koncentracji (choćby uznawanej za nie w pełni rozpoznaną) podyktowane było zapewne chęcią uzyskania centralnego usytuowania grodu wobec innych układów osadniczych. Osobną zresztą kwestią jest w ogóle zasadność wydzielania pozostałych koncentracji. W ramach każdego niemal z tych tworów osadniczych, z wyjątkiem Zabłockiego, występują 2-3 zespoły osadnicze, nazywane w omawianym opracowaniu skupiskami osadniczymi. I właśnie te jednostki niższego rzędu należałoby uznać za pozostałości rzeczywistych układów osadniczych. A. Kołodziejski skłonny jest wiązać osady satelickie wokół grodu z fazą jego funkcjonowania, mimo iż prawie wszystkie rozpoznano tylko powierzchniowo. Tymczasem cmentarzysko związane z tym zespołem osadniczym użytkowane było już od III EB (HaAi). Zatem część spośród tych osad winna mieć wcześniejszą metrykę aniżeli HaC-D. Stanowi to przesłankę do przyjęcia hipotezy, iż satelicki model zespołu osadniczego mógł występować na tym terenie od początku istnienia kultury łużyckiej. Byłby on bowiem najbardziej odpowiedni dla gospodarki żywieniowej w tych specyficznych warunkach fizjograficznych, charakteryzujących się stałe silnym uwil-goceniem terenu, utrzymującym się na stosunkowo mało zmiennym poziomie, mimo fluktuacji klimatycznych. Obszary nieco bardziej suchych gleb rozrzucone są tam wyspowo. Większość prac wykopaliskowych ostatniego 25-lecia w dorzeczu środkowej Lubszy prowadzona była w rejonie grodu, a zwłaszcza na tym obiekcie. Trudno jest więc przy braku materiałów porównawczych z innych osad przyjmować bez zastrzeżeń sugestie o kluczowej pozycji społeczno-gospodarczej grodu wicińskiego w ramach środkowolubszańskiego skupiska osadniczego. Kierując się peryferycznym usytuowaniem tego obiektu w stosunku do zasięgu skupiska środkowolubszańskiego, porównywalnością wyposażenia grobowego cmentarzysk z tego skupiska, brakiem wyraźniejszych dysproporcji w rozmiarach poszczególnych zespołów osadniczych oraz w zakresie liczby wyznaczających je punktów osadniczych, jak również podobieństwem warunków fizjograficznych można by jednak wysunąć przypuszczenie, iż nie był to wiodący ośrodek w skali całego skupiska osadniczego. Jego oddziaływanie miałoby raczej zasięg lokalny, tzn. w skali koncentracji (ok. 90-100 km2) lub tylko w skali wicińskiego zespołu osadniczego (ok. 30-40 km2). A. Kołodziejski próbuje wytyczyć zasięg strefy gospodarczego oddziaływania tego obiektu przyjmując połowę odległości pomiędzy nim a najbliższym mu grodem ze Starosiedla. Tak daleko posunięty schematyzm postępowania badawczego jest jednakże nie do przyjęcia, gdyż nie znajduje ono w najmniejszym nawet stopniu uzasadnienia w istniejącej sytuacji osadniczej. Wytyczona przez tego badacza strefa przecina b>Vviem ewidentne układy (zespoły) osadnicze, co zresztą ma również miejsce w przypadku zakreślanych zasięgów koncentracji osadniczych. Spowodowało to z jednej strony wyłączenie ze strefy oddziaływania grodu dużych rejonów z gęstym osadnictwem, z drugiej strony zaś objęła ona znaczne obszary, które niemal do chwili obecnej zachowały charakter pustek osadniczych (Wzniesienia Gubińskie). Podobną strefę, tzn. o rozmiarach ok. 450 km2, przyjął on również dla grodu w Starosiedlu, nie licząc się z faktem nieporówny-walności obydwóch tych obiektów, choćby w aspekcie demograficznym, co sugeruje stosunek ich powierzchni, wynoszący 1:4 na niekorzyść Starosiedla. Także w tym przypadku stwierdzamy zignorowanie kontekstu osadniczego, w jakim funkcjonował, gdyż łączy się on już ze skupiskiem zajmującym dorzecze dolnej Lubszy, leżąc na jego peryferii. Tamtejszy układ sieci rzecznej i morfologia terenu sprzyjały rozwojowi liniowych układów osadniczych, z bardzo gęstą siatką cmentarzysk, podczas gdy w skupisku, do którego przynależy gród wiciński, charakterystyczne były układy gniazdowe (satelicki model zespołu osadniczego), z nielicznymi cmentarzyskami. Tak wyraźne nieliczenie się z rzeczywistą sytuacją osadniczą mogło być spowodowane


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
AGHZastosowania czujnikówIlość produkowanych sensorów i ich różnorodność ciągle rosną. •
mierzwinski7 198 Andrzej Mierzwiński czy mówiąc dokładniej ograniczania ich przebiegu do określonyc
194 Andrzej Żuchowski, Leon Prochowski w samochodzie wynika głównie z rozmieszczenia elementów stero
Praca Magisterska inż. Andrzej WólkEkologiczne i techniczne aspekty produkcji
Praca Magisterska inż. Andrzej Wólk Analiza procesów produkcji zbiorników ciśnieniowych
Wow!1396 I I 194_ANDRZEJ KALISZBWSKI____LIRYKA HERBERTA_ 195 Duncan (RzOM), Beethoven (RzOM), Wit St
Ekonomia zerówka rozdział 9,strona 8 194 Podstawy makroeż: r. -Tablica 13. Produkcja dóbr „x” i „y”
Tablica 1.2 Główne metody produkcji odlewów, ich klasyfikacja i zakres
Zdjęcie0591 Humboldt stwierdził, ze: różnorodność życia wzrasta od biegunów polarnych w kierunku&nbs
skanuj0005 (227) jest zwrócenie uwagi potencjalnych klientów na produkt i wzbudzenie ich zainteresow
Robin Hobb Złocisty błazen okladka ANDRZEJ SAPKOWSKI PRZEDSTAWIA AUTORKA TRYLOGII .KUPCY I ICH Ż

więcej podobnych podstron