Jacek Gutry, „Baśnie braci Grimm, Woda życia i inne bajki", Akant Ltd. Sp. z o.o., Warszawa 2002, s. 1-6
Woda życia
Daleko, daleko stąd żył niegdyś król, który miał trzech synów. Pewnego dnia rozchorował się tak ciężko, że nie pomagały mu już żadne ze znanych lekarstw. Rzek: wówczas jeden z nadwornych medyków: - Tylko woda życia może uzdrowić naszego władcę. Podobno jej źródełko bije w zaklętym zamku, do którego dostępu strzeże czarodziejski las.
- Ojcze! - powiedział na to najstarszy królewicz. - Zdobędę ją dla ciebie! [...]
Podróżował wiele dni i nocy, aż dojechał na skraj ogromnego lasu. Stanął wówczas przed nim staruszek odziany w zieloną szatę, ozdobioną szyszkami oraz jarzębiną, i rzekł:
- Witaj, rycerzu. A dokąd to zmierzasz?
- Zanadto jesteś ciekaw, wędrowcze - mruknął hardo królewicz. - Zejdź mi z drogi, bo spieszę się i nie mam czasu na pogawędki - po czym spiął konia i ruszył w głąb lasu. „Oj, niezbyt grzeczny z ciebie młodzieniec! - zmarszczył brwi staruszek.
- Już ja nauczę cię uprzejmości”. Potem uderzył trzy razy o ziemię dębową laską i wypowiedział zaklęcie. Jadący przez las królewicz nie mógł uwierzyć własnym oczom. Drzewa przesuwały się, otaczając go gęstym murem, aż w końcu zagrodził} mu drogę ze wszystkich stron, zamykając młodzieńca niczym w więzieniu. [...]
Tymczasem w pałacu do komnaty chorego króla wszedł średni syn i powiedział:
- Ojcze, wiele tygodni minęło od dnia, kiedy mój starszy brat wyjechał na poszukiwanie wody życia. Niewierny, czy wstydzi się wrócić bez niczego, czy spotkało go w świecie coś złego i potrzebuje pomocy. Pozwól mi wyruszyć po wodę życia a odnajdę brata i owo cudowne lekarstwo. [...]
Nazajutrz o świcie drugi królewicz opuścił rodzinny dom, wybierając drogę, która niegdyś pojechał jego starszy brat. [...]
1. Ilu synów miał król? Weź w pętlę właściwą odpowiedź.
a) jednego c) trzech
b) dwóch d) czterech
30