72
nas przestrzenią jest pole w kształcie kwadratu6. Najmniej wątpliwości budzi sytuacja, w której dana osoba przecina jeden z boków prostokąta dokładnie w połowie, następnie poruszając się po linii prostej, dociera do centrum prostokąta i dalej, zmierzając w tym samym kierunku, opuszcza jego pole, przecinając środek boku przeciwległego do tego, przez który weszła.
Z całą pewnością możemy się zgodzić, że określenie: „osoba przeszła przez pole kwadratu” właściwie oddaje przedstawioną sytuację. Czy jednak każda inna droga zahaczająca o pole kwadratu będzie przebiegać przez jego pole? Próbom odpowiedzi na to pytanie poświęcone zostało wiele prac z zakresu semantyki kognitywnej. Nic wnikając w ich szczegóły, przedstawię jedynie pod rozwagę kilka rysunków drogi wraz z krótkim komentarzami wprowadzającymi w istotę zagadnienia.
/ |
/ |
57 | ||||||||
^- |
A B C D E
Rysunki A i B ukazują stopniowe oddalanie się poszczególnych przypadków od modelu wzorcowego^ w którym droga przebiega przez środek pola. Oba odpowiadają w zasadzicTkatcgorii sygnowanej przyimkiern „przez”, ale wraz z przybliżaniem się linii symbolizującej drogę przejścia do krawędzi prostokąta narastają wątpliwości, czy przedstawiony schemat odpowiada jeszcze sytuacji przejścia „przez” pole kwadratu. Czy idąc tuż przy krawędzi pola, rzeczywiście powiemy, że przeszliśmy przez nie? Jeszcze większą wątpliwość wzbudza rysunek C. W skrajnych przypadkach powiemy, że osoba jedynie zahaczyła o pole. Z kolei przykład D wydaje się całkowicie przeczyć naszemu wyobrażeniu o przechodzeniu „przez” pewien obszar, a wobec rysunku E bardziej adekwatne wydaje się wyrażenie „przejść się po polu”. Odpowiedź na pytanie, czy przedstawiona sytuacja odpowiada „przejściu przez pole”, wymaga ustanowienia odpowiedniego modelu przedstawiającego reprezentację wyobrażeniową przyimka - „przez”. Dla niniejszych rozważań ważne jest jednak nic tyle przedstawienie ostatecznego rozwiązania, ile przede wszystkim zwrócenie uwagi na kilka istotnych aspektów takiego modelu.
11 W notacji Lungackcra, używanej w tej prucy, okręgi symbolizujii rzeczy, w odróżnieniu od kwadratów, które mogą symbolizować zarówno rzeczy, jak i relacje.
Po pierwsze, model ten ma charakter wyobrażeniowy. Dlatego nasza decyzja o zakwalifikowaniu danego zdarzenia jako przejścia przez pole zależy od obrazu mentalnego, jaki aktywizujemy w naszej świadomości. Obraz ten pojawia się najczęściej jako prototyp, stanowiący najlepszy przykład danej kategorii, z którym zestawiamy poszczególne przypadki. W naszym przykładzie ma on kształt modelu idealnego w postaci linii prostej, przecinającej dłuższe boki prostokąta przez ich środek. Prototypy mogą jednak posiadać także inny charakter. Dla przykładu przywołajmy prototyp oddający sytuację typową. Aby uświadomić sobie różnicę, dzielącą oba wyobrażenia, Lakoff proponuje rozważenie różnic, jakie dzielą typowego męża od idealnego. Chcąc zdefiniować pojęcie „mąż’T, możemy oprzeć się na wyidealizowanym modelu funkcji, jaką w rodzinie spełnia mężczyzna, lub odwołać się do znanych z doświadczenia życiowego typowych przykładów składających się na wyobrażenie, czym jest „mąż”. W przypadku omawianego modelu do kategorii obejmującej czynność „przejścia przez pole” kwalifikacja odbywa się w odniesieniu do modelu idealnego. Dlatego im dalej od symetralnej kwadratu przebiega droga przejścia (rysunki A i U), tym trudniej zaakceptować daną sytuację jako odpowiadającą „przejściu przez” dane pole. Jeśli początek i koniec drogi nic wypadają na przeciwległych krawędziach (rysunki C i D), to zmniejsza się prawdopodobieństwo, że dana sytuacja potraktowana zostanie jako odpowiadającą „przejściu przez” dane pole. Wreszcie, im bardziej kształt rzeczywistej drogi odbiega od wzorcowej linii prostej (rysunek E), tym trudniej o akceptację danej sytuacji jako odpowiadającej „przejściu przez” dane pole.
Drugim istotnym aspektem usehematyzowanych modeli wyobrażeniowych jest ich „zakotwiczenie w ludzkim doświadczeniu. We wcześniejszej części pracy opisane zostało doświadczenie leżące u podstaw reguły przcchodniości, także i teraz warto zastanowić się nad doświadczeniami stanowiącymi źródło prototypowego schematu będącego reprezentacją przyimka „przez”. Zgodnie bowiem z założeniami kognitywizmu schematy pojęciowe opierają się na doświadczeniach związanych z ludzką aktywnością w święcie.
Typowym przykładem w omawianym przypadku jest przechodzenie przez jezdnię lub rzekę. Stąd pochodzi zapewne zawarta w modelu idea przejścia na krawędź przeciwległą przemierzanego pola. Dlaczego jednak skłonni jesteśmy zaakceptować również użycie przyimka „przez” dla opisania sytuacji z rysunku C? Albo czym różnią się sytuacje przedstawione na rysunku C i D, jeśli pole nic będzie miało modelowego kształtu prostokąta, lecz figury niezawierającej kątów? Odpowiedzi na te pytania szuka się często w modelach wykorzystujących takie reguły topologii, które przedstawiają _proces przejścia od sytuacji prototypowej do różnorodnych jej wariantów. Doceniając rolę przedstawianych przez teoretyków modeli, oddających proces przekształceń obrazu prototypowego, trzeba zauważyć, że pomijają one wpływ kontekstu rzeczywistej sytuacji, który nakłada się na abstrakcyjny model schematu wyobrażeniowego, stanowiąc dopełnienie kryteriów decydujących o zakwalifikowaniu danego działania jako „przejścia przez” określone pole. To, jak daleko od krawędzi (rysunek A, B) powinna iść osoba, aby można było bez wątpliwości uznać, że przeszła ona „przez” pole, zależy w dużym stopniu także od kontekstu sytuacyjnego towarzyszącego działaniu.
Wyobraźmy sobie grupę małych chłopców, którzy - chcąc dowieść swego męstwa - zakładają się, że przejdą przez cudze pole. Gospodarz nie życzy sobie intruzów i karze ich boleśnie za wtargnięcie na swój teren. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że nic każda droga, jaką przejdą chłopcy, zostanie zaakceptowana przez pozostałych jako